Cyberwojna LulzSec z News Corporation

Cyberwojna LulzSec z News Corporation19.07.2011 15:04
Dominik Dałek

Okazuje się, że — wbrew zapowiedziom — niesławne Lulz Security nie odpłynęło w siną dal. Statek śmieszności powrócił, by zaatakować News Corp.

Od 10 dni News Corp. pojawia się w większości mediów — wyłączyć tu oczywiście należy media będące własnością korporacji, takie jak Fox News — za sprawą niechlubnego procederu, w jakim uczestniczyła jedna z gazet mediowego molocha, News of the World. Ten sprzedający przeszło dwa i pół milionach egzemplarzy tygodniowo brytyjski tabloid zamknięty został 10. lipca w związku z aferą, w którą zamieszany był redaktor naczelny gazety Andy Coulson oraz jeden z pracowników, Clive Goodman, a która dotyczyła włamań na konta telefoniczne, jakich dopuszczali się pracownicy gazety. Włamania miały na celu wydobycie prywatnych informacji na tematy interesujące tabloid.

Sprawa nie byłaby szczególnie głośna, gdyby dotyczyła wyłącznie wykradania kompromitujących informacji na temat celebrytów i rodziny królewskiej. News of the World posunął się jednak dalej: współpracujący z gazetą prywatni detektywi włamywali się na pocztę głosową rodzin poległych brytyjskich żołnierzy, rodzin ofiar zamachu bombowego w Londynie z 7. lipca 2005 oraz wykradali prywatne wiadomości ze skrzynki Milly Dowler, 13-letniej uczennicy porwanej i zamordowanej w 2002 roku. Ze skrzynki tej ostatniej usuwali także wiadomości, by zrobić miejsce na kolejne „smakowite” dla tabloidu kąski. Działania te wprowadziły w błąd rodzinę porwanej oraz organy ścigania, którzy w znikaniu wiadomości ze skrzynki upatrywali szansę na to, że Milly Dowler żyje. We włamania na skrzynki zamieszana jest brytyjska policja, a pierwszy redaktor tygodnika, który doniósł o odrażających praktykach, Sean Hoare, został odnaleziony wczoraj martwy. Nie dziwi zapewne to, że brytyjska policja nie widzi w tej śmierci nic nietypowego.

W obliczu nowin na temat News Corp., wiązane przynajmniej częściowo z Wielką Brytanią LulzSec (jeden z telefonów kontaktowych grupy był brytyjskim numerem telefonu, a jedno z „bezkrwawych” włamań dotyczyło systemu brytyjskiej opieki zdrowotnej) postanowiło przybić do brzegu i zaatakować imperium Ruperta Murdocha.

Ofiarą haktywistów padł inny należący do News Corporation tabloid — The Sun. Włamanie na stronę magazynu początkowo zaowocowało spreparowaną informacją na temat śmierci magnata mediów. Przeczytać w nim można było, że Rupert Murdoch zmarł w swojej posiadłości w wyniku przedawkowania palladu, a jego ciało znaleziono przewieszone przez ozdobny żywopłot w kształcie konia. W mieszkaniu znalezione miały być porozrzucane przedmioty, w tym kieliszek do wina, butelka tego szlachetnego trunku oraz album ze zdjęciami z młodości Murdocha, na jednym z nich ubrany miał być w melonik i nosić miał monokl.

Informacje te, przygotowane oczywiście przez LulzSec, szybko zostały wyparte przez administratorów witryny, którzy wedle Twittera grupy przez następne godziny walczyli z hakerami o prawo własności do serwerów. Lulz Security tę bitwę wygrało, a strona The Sun zaczęła przekierowywać na konto twitterowe LulzSec. Przez pewien czas witryna gazety była niedostępna, a hakerzy ogłosili na swojej stronie sukces pod postacią usunięcia bazy danych serwisu. LulzSec nie poprzestali jednak na tym, atakując serwer DNS korporacji oraz inne witryny należące do News Corp., w tym (naprawioną już) stronę międzynarodowego ramienia korporacji — News International — na której pojawiła się „ulepszona” przez Lulz Security wiadomość na temat problemów The Sun.

Całą sytuację celnie skwitował Mikko H. Hypponen, Dyrektor Badań i Rozwoju F-Secure. Najpierw zacytował za Bernhardem Warnerem: spreparowana wiadomość o śmierci Murdocha z thesun.co.uk sprawiała wrażenie autentycznej, dzięki [typowym dla The Sun - DD] błędom językowym i braku źródeł, po czym dodał, że Murdoch jest wściekły, że ktoś się włamał by spreparować news. Cóż za ironia.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.