Dekapitacje, zamęczanie zwierząt, porno. Oto co muszą oglądać moderatorzy Facebooka

Dekapitacje, zamęczanie zwierząt, porno. Oto co muszą oglądać moderatorzy Facebooka24.05.2021 16:16
Young male hacker sitting in a room, working on his computer
Źródło zdjęć: © Getty Images | perinjo

Zespół ok. 15 tysięcy moderatorów rozsianych po całym świecie przegląda dziennie 3 miliony wpisów. Nieodpowiednich i okrutnych treści jest tak dużo, że pracownicy wprost mówią o traumie, nocnych koszmarach i atakach paniki.

Gazeta Wyborcza dotarła do pracowników działającej w Warszawie firmy, która świadczy usługi dla Facebooka. Ta miała kusić dobrze płatną pracą jako "analityk danych". Na rozmowie rekrutacyjnej dowiadywano się, że klientem jest właśnie Facebook.

O pracy jako moderator treści w mediach społecznościowych od lat krążą legendy. I pozwy. Jeszcze w 2018 roku pisaliśmy o tym, że była moderatorka podała Facebooka do sądu. Identyczna sytuacja wydarzyła się rok temu, ale pozywającą stroną była moderatorka treści w serwisie YouTube. Kobieta stwierdziła, że ta praca doprowadziła ją nie tylko do depresji, ale wręcz spowodowała objawy zespołu stresu pourazowego.

Co takiego dzieje się na monitorach tych osób?

Moderatorzy Facebooka - tak wygląda ich praca

Jak opisują autorzy Wyborczej, moderatorzy pracują w systemie zmianowym w godzinach 7-15, 15-23 i 23-7, a ekipa z Warszawy obsługuje zlecenia z Polski, Rosji, Białorusi, Ukrainy, Czech, Słowacji, Litwy, Hiszpanii i Portugalii. Ich zadaniem jest przeglądanie zdjęć, filmów i postów, a czasem nadzorowanie transmisji - wszystko pod kątem sprawdzania zgodności z regulaminem platformy.

"Klikają: 'zignoruj', czyli następne zdjęcie; 'usuń' - treść narusza warunki korzystania z Facebooka. Weryfikują zgłoszone profile użytkowników, grupy i strony. Sprawdzają, czy podczas transmisji na żywo nikt nie próbuje popełnić samobójstwa albo przestępstwa. W razie potrzeby 'eskalują', czyli wysyłają zgłoszenie do odpowiednich organów".

Liczba drastycznych materiałów nie jest wielka w skali dnia, rozmówcy mówią o 1-2, ale problemem ma być skala i regularność tych doświadczeń. Co najgorzej wspominają? Wymyślne znęcanie się nad zwierzętami lub ich zabijanie na wizji. "Nigdy nie zapomnę widoku ust dziewczyny, która żuła żywą mysz i ją połknęła".

Są też morderstwa i tortury na ludziach. "Pamiętam wideo z kamienowania człowieka z jakiegoś afrykańskiego kraju. To standardowe rzeczy, które oglądają moderatorzy". Analitycy danych często dostają też zgłoszenia, zawierające nagie zdjęcia dzieci, młodzieży i dorosłych

Na "polskim Facebooku" najwięcej jest za to mowy nienawiści, skierowanej zazwyczaj wobec Żydów i homoseksualistów, a także nękania, zastraszania innych czy pokazywania samookaleczenia.

Trauma i zespół stresu pourazowego

Warszawscy moderatorzy Facebooka mają na miejscu cotygodniowe sesje psychologiczne oraz zajęcia z medytacji i jogi w ramach pracy. Nie bez przyczyny. "Rozumiemy, że oglądanie niektórych rodzajów treści może być trudne, ściśle współpracujemy z naszymi partnerami, aby zapewnić moderatorom wsparcie na każdym etapie pracy" - informuje biuro prasowego Facebooka.

Ten pakiet najwyraźniej nie wystarcza, bo rozmówcy Wyborczej mówią wprost o traumie i koszmarach sennych, depresji, atakach paniki oraz próbach radzeniu sobie z drastycznymi treściami przy pomocy alkoholu i narkotyków. Część z tych reakcji jest określana przez specjalistów jako zbieżna z objawami PTSD, czyli zespołu stresu pourazowego, przez lata wiązanego najczęściej ze świadkami bezpośredniej przemocy czy żołnierzami na misjach.

Facebook od lat uczy algorytmy, jak szybko wykrywać nieodpowiednie treści. Dyskusja o tym powraca regularnie, jak np. po niesławnej transmisji masakry muzułmanów w nowozelandzkim Christchurch w 2019 roku. W przyszłości AI i uczenie maszynowe ma z powodzeniem zastąpić człowieka w moderacyjnych decyzjach. Jednocześnie to zapowiedź, którą słyszymy od lat i w 2021 roku nadal brzmi jak pieśń odległej przyszłości.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.