Dropbox zamyka Carousel i Mailboxa. Zobacz, czym je zastąpić

Mamy złe wiadomości dla użytkowników aplikacji Mailbox i Carousel. Będący ich właścicielem Drobpox poinformował, że w 2016 r. obie usługi zostaną zamknięte, a aplikacje mobilne znikną ze sklepu Google Play oraz AppStore. Firma chce się skupić na rozwijaniu swojego podstawowego produktu, czyli chmurowego dysku.

Mailbox zostanie wyłączony 26 lutego 2016 r., a od 31 marca 2016 r. przestanie być dostępna aplikacja Carousel. Zespoły odpowiedzialne za rozwój obu usług zostaną przesunięte do innych zadań w Dropboxie. Niektóre z funkcji zamykanych usług będą wdrożone i szlifowane już w ramach chmurowego dysku. To m.in. narzędzia służące do wyświetlania oraz udostępniania zdjęć, dostępne wcześniej w Carousel. Programiści firmy mają również zająć się rozwojem opcji do pracy grupowej, w tym aplikacji Paper służącej do wspólnej pracy nad dokumentami i plikami. Firma potwierdziła też, że nie udostępni kodu źródłowego obu programów na otwartej licencji.

W 2013 r. Mailbox trafił pod skrzydła Dropboxa. Usługa ta, dostępna na Androida oraz iOS, oferowała innowacyjne jak na swój czas podejście do poczty elektronicznej. Zapewniała bowiem użytkownikom zaawansowane opcje odkładania wiadomości e-mailowych na później. Dziś technologia, która w Mailboxie była nowatorska, jest dostępna w wielu innych usługach. Wymieńmy tu choćby Google Inbox, który jest połączeniem poczty elektronicznej, notatnika z zadaniami oraz inteligentnego asystenta.

Natomiast w 2014 r. Drobpox kupił Carousel. Z programu mogą korzystać użytkownicy smartfonów z Androidem oraz iOS, a służy on do obsługi zdjęć. Aplikacja służy do wyświetlania zdjęć wgranych na konto w Dropboxie i fotografii z pamięci telefonu. Carousel posiada opcję automatycznego przesyłania zdjęć do chmury Dropboxa, a fotografie grupuje np. według wydarzenia lub daty.

Zdjęcia wgrane do Drobpoxa zostaną tam do czasu, aż użytkownik sam zdecyduje się je usunąć. Wszystko dlatego, że aplikacja Carousel była swego rodzaju asystentem fotograficznym w ramach Dropboxa, a nie osobną chmurą. Dodatkowo, niektóre funkcje Carousel mają zostać wbudowane w dropboxowe mechanizmy obsługi zdjęć. Wszystkie zdjęcia wyświetlane na osi czasu w Carousel pozostaną bezpieczne w Dropboxie, a więc w usłudze, w której były przechowywane – czytamy na oficjalnym blogu Carousel.

Nieco inaczej ma się sprawa z usługą Mailbox, ale także w tym przypadku użytkownicy nie stracą najważniejszych danych. Od 26 lutego 2016 r. usługa będzie niedostępna, z aplikacji zniknie możliwość zalogowania się, pozostanie tylko komunikat informujący o likwidacji Maliboxa. Po wyłączeniu usługi, w ciągu 30 dni dane użytkowników zostaną usunięte z serwerów. E-maile pozostaną jednak nienaruszone. Zamykana przez Dropbox aplikacja była bowiem klientem poczty, wiadomości pozostaną więc na serwerach Google lub w iCloud. Byli użytkownicy Mailboxa nie stracą też 1 GB dodatkowego miejsca na Dropboxie przyznanego po rozpoczęciu korzystania z programu.

Aplikacje o rozbudowanych możliwościach zarządzania pocztą elektroniczną znajdziemy zarówno w Google Play, jak też w AppStore. Użytkownicy Androida i iOS mogą skorzystać np. z Google Inbox, który jest bardzo zaawansowaną usługą pocztową, oferującą nie tylko odkładanie e-maili w czasie, ale też np. dodawanie do nich notatek oraz przypomnień. Warta uwagi jest też aplikacja Outlook od Microsoftu, również przygotowana na Androida i iOS.

Także Carousel da się łatwo zastąpić innym programem. Aplikacje do wyświetlania zdjęć tworzone przez producentów smartfonów pozwalają wygodnie udostępniać fotografie do innych usług. Jedną z nich jest Galeria na urządzenia z Androidem od Motoroli – przejrzysta, wygodna i bazująca na androidowym mechanizmie udostępniania plików. Jej wadą jest jednak, że korzystać z tego programu mogą tylko posiadacze smartfonów od Motoroli. Alternatywą może być też program QuickPic (Android) oraz QuickPics (iOS). Spośród wszystkich programów do zarządzania zdjęciami na największą uwagę zasługuje zaś aplikacja Zdjęcia Google (Android, iOS).

Zdjęcia Google oferują m.in. edytor zdjęć oraz inteligentny algorytm grupowania oraz rozpoznawania zdjęć, który potrafi wskazać np. zwierzęta lub miejscowości, w których powstały fotografie. Aplikacja pozwala też na automatyczne przesyłanie w tle zdjęć na nasze konto Google. A jeśli fotografie będą eksportowane do chmury nie w oryginalnym rozmiarze, ale w wysokiej jakości (czyli maksymalnie 16 megapikseli), wtedy możemy korzystać z nieograniczonego miejsca na nasze zdjęcia.