Drugi sezon House of Cards jest już dostępny na Netflixie

Fani popularnego serialu o polityce mogą zacierać ręce, bowiem drugi sezon House of Cards pojawił się już na Netflixie. Widzowie otrzymali od razu 13 odcinków z Frankiem Underwoodem, w którego rolę wciela się Kevin Spacey.

House of Cards to pierwszy serial, który został wyprodukowany przez internetowego nadawcę i początkowo dostępny tylko na jego platformie strumieniowego wideo. Jego niewątpliwym plusem jest to, że wszystkie trzynaście odcinków zostało udostępnione od razu, dzięki czemu zachłanni widzowie nie są katowani oczekiwaniem na kolejne wydarzenia i mogą obejrzeć cały sezon ciągiem. Sam scenarzysta serialu, Beau Willimon, przekonany jest, że strumieniowanie wideo jest przyszłością, a telewizja przestanie być telewizją w ciągu najbliższych pięciu lat, wszyscy będą korzystać ze strumieniowania. Patrząc na oglądalność House of Cards – w ciągu dwóch tygodni od premiery pierwszego sezonu, obejrzało go na platformie Netfliksa prawie 3 miliony widzów ciężko się z nim nie zgodzić w tej kwestii.

Serial to polityczny thriller, w którym główną rolę gra kongresmen Frank Underwood, zdeterminowany by zdobyć jak największą władzę w Stanach Zjednoczonych. Razem ze swoją żoną, Claire, która jest szefową fundacji charytatywnej, dążą do tego, by stać się najbardziej wpływową parą ludzi w kraju. Pierwszy sezon zakończył się w momencie, gdy główny bohater otrzymał nominację na wiceprezydenta. Tak ważne stanowisko sprowadzi na niego wielu wrogów, o czym będziemy mogli przekonać się w sezonie drugim. Frank będzie musiał zadbać o to, by jego plany nie legły w gruzach, w końcu jest to gra o najwyższą stawkę.

Niemożliwym jest, przynajmniej w teorii, korzystanie z Netflixa na terenie Polski, jednak od 21 lutego drugi sezon serialu będzie można oglądać za pomocą platformy nc+. Dla wszystkich rozczarowanych czytelników, którzy chcieliby oglądać seriale za pomocą Netflixa mamy dobre wieści.

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku usługa zostanie wprowadzona w kolejnych krajach europejskich. Znane są dyskusje na temat wprowadzenia jej w Niemczech i Francji. Pozostaje mieć nadzieję, że ekspansja Netflixa będzie trwała w najlepsze i niedługo dotrze on także do Polski.