Edge używany na ponad 330 mln urządzeń. To dwa razy więcej niż przed rokiem

Microsoft Edge, czyli nowa domyślna przeglądarka Windowsa, pojawiła się wraz z „Dziesiątką” i miała nie tylko pokonać Internet Explorera, ale także nawiązać walkę z Google Chrome. To jednak się nie udało, a Edge wciąż jest daleko w tyle, zostając nawet za Safari. Jednakże Microsoft chwali się wynikami, ogłaszając, że obecnie ich nowa przeglądarka używana jest na ponad 330 mln urządzeń każdego miesiąca.

Według raportu Microsoftu, Edge w ciągu roku podwoił swoją popularność. Chodzi o liczbę urządzeń na których używana jest przeglądarka, których, jak dowiedzieliśmy się podczas konferencji Edge Web Summit 2017, ma być 330 milinów miesięcznie. To ponad dwa razy więcej niż w kwietniu 2016 roku, wówczas raport mówił o 150 mln urządzeń, których użytkownicy korzystają z Edge’a.

Jeśli faktycznie Edge ma 330 mln, to oznacza, że używany jest przez większość osób korzystających z Windows 10. Najnowszy system Microsoftu według danych z maja tego roku, znalazł się na 500 mln urządzeń – komputery, Xbox One i Windows 10 Mobile. Jak te wyniki mają się to konkurencji? Według Google, Chrome znalazł się na 2 mld urządzeń, licząc wszystkie platformy.

Wyniki podawane przez producentów przeglądarek już znamy. Przejdźmy jednak do statystyk publikowanych przez StatCounter, które dotycząca udziałów na rynku. Według nich, licząc wszystkie platformy, Chrome ma prawie 55% udziałów, drugie jest Safari z 14,88%, trzecie miejsce należy do UC Browser, a Firefox znalazł się na czwartej pozycji z wynikiem 5,9%. Z kolei sytuacja Edge’a wygląda naprawdę słabo, ma on bowiem zaledwie 1,8% rynku, będąc nawet za przeglądarką Samsung Internet.