Facebook udostępnia sposób na czaty grupowe równie tajne co czaty we dwoje

Facebook udostępnia sposób na czaty grupowe równie tajne co czaty we dwoje10.01.2018 15:23

Coraz głośniej organy ścigania zachodnich państw domagają sięwbudowania w urządzenia mobilne i oprogramowanie komunikacyjnefurtek, przez które można by było uzyskać dostęp do danych ichużytkowników. Dopiero co dyrektor FBI Christopher Wray poskarżyłsię, że amerykańska policja federalna przechowuje 8 tysięcysmartfonów, do których nie może uzyskać dostępu mimo uzyskaniasądowego nakazu. Skargi i żale chyba jednak nic nie dadzą.Kryptografia staje się coraz powszechniejsza i jest w staniezabezpieczyć przed wścibskimi coraz więcej – teraz już nawetgrupowe czaty.

Do tej pory komunikacji grupowej po prostu nie dało się uznaćza bezpieczną. Popularne komunikatory stosowały oczywiściemechanizmy wymiany kluczy, ale napastnikowi wystarczyło skuteczniezaatakować jednego z członków grupy, by później móc już bezograniczeń podsłuchiwać rozmowy całej grupy. Nawet jeśli jeden zczłonków grupy dowiedziałby się, że rozmowa jest podsłuchiwana,nie ma żadnego sposobu na przywrócenie bezpiecznej komunikacji.Wszystkie dotychczasowe protokoły wymiany kluczy są synchroniczne,wymagają jednoczesnej ich wymiany między wszystkimi członkamigrupy, co w praktyce jest niemożliwe.

Grupa informatyków z Oxfordu, wraz z inżynierem z Facebooka,opublikowała w grudniu zeszłego roku artykułpt. *On Ends-to-Ends Encryption: Asynchronous Group Messaging withStrong Security Guarantees. Przedstawia on zupełnie nowyprotokół wymiany kluczy w grupie, w której żadna ze stron niemusi być w tym samym czasie online. Nosi on nazwę AsynchronousRatcheting Tree *(asynchronicznegrzechoczące drzewo) – ART. Praca zawiera też formalny dowódbezpieczeństwa, dowodzący, że ART może działać nawet w bardzodużych grupach.

Kryptosystem nie jest prosty inie udajemy, że po pobieżnej lekturze zrozumieliśmy jak działa.Najwyraźniej wykorzystywane są w nim asymetryczne preklucze, znanez aplikacji TextSecure Moxiego Marlinspike’a. Są to krótkotrwałeklucze publiczne protokołu wymiany kluczy Diffie-Hellmana,przechowywane w buforze niezaufanego pośredniczącego serwera ipobierane przez klienty jednocześnie z długotrwałymi kluczami ichtożsamości. Działają mają jako początkowe wiadomości wprotokole wymiany kluczy i umożliwiają handshake z innymiużytkownikami offline.

Dodatkowo w tym systemie jestjeszcze jednorazowy klucz konfiguracyjny DH, wygenerowany przezzałożyciela grupy, wykorzystywany do wstępnej wymiany kluczy zużyciem prekluczy. Służy on też do wygenerowania tajnych„listków” (ang. leaf keys) dla członków grupy będącychoffline.

Przywrócenie bezpieczeństwa powłamaniu (post-compromise security, PCS) wymaga od ofiaryzastąpienia takiego tajnego listka, a następnie rozesłania go dowszystkich członków grupy, także tych, którzy pozostają offline.Protokół ART robi to poprzez wyliczenie nowych publicznych kluczyna wszystkich węzłach od listka ofiary do korzenia, a następnierozgłasza grupie publiczny listek wraz z tymi wyliczonymipublicznymi kluczami. Mając te dane, wszyscy inni członkowie grupymogą wyliczyć zaktualizowany klucz grupowy, nawet jeśli żaden znich nie będzie w tym samym czasie online co drugi.

Dwa dni temu na GitHubieopublikowanazostała na koncie Facebook Research oficjalna implementacjaprotokołu ART w Javie – co najważniejsze, na wolnej licencjiCreative Commons (CC-BY-NC). Według autorów protokołu, implementacja ta dowodzi onapraktyczności rozwiązania. Ustawienie drzewa kluczy i rozesłaniewiadomości zajmuje raptem kilka milisekund w grupach mających 10użytkowników, czas ten wzrasta do sekundy w grupach mających około1000 użytkowników.

Otwiera to więc drogę do budowykomunikatorów z szyfrowaniem end-to-end, które w grupowychrozmowach będą równie bezpieczne co rozmowy jeden na jednego. Czyi kiedy zostanie to wykorzystane w Facebook Messengerze nie wiemy,nie jest to komunikator szczególnie skupiony na bezpieczeństwie.Tkwiące w ART możliwości jego modyfikowania i rozszerzaniasprawiają jednak, że może zostać wykorzystany w innychkomunikatorach, by jeszcze bardziej irytować polityków, wzywającychdo ułatwienia służbom inwigilacji obywateli.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.