Fani są ważni dla Techlandu: wkrótce wróci możliwość modyfikowania Dying Light

Fani są ważni dla Techlandu: wkrótce wróci możliwość modyfikowania Dying Light03.02.2015 11:32

Rynek entuzjastycznie przyjął polskie Dying Light, ale Techland niepotrzebnie stracił wielu miłośników wprowadzając łatkę dla wersji PC tytułu, która zablokowała możliwość tworzenia modyfikacji dla gry. Pozornie zamknął się na fanowskie twory, ale okazuje się, że to wszystko wina niedopatrzenia. Oficjalnie nieciekawa sytuacja została zwalona na jednak zbyt daleko idące zmiany w związku z walką z graczami oszukującymi po sieci.

Niektórzy komputerowcy pomagali sobie w trybie walki z innymi jako zombiaki poprzez modyfikacje plików, czemu postanowiono zaradzić. Nie przewidywano ponoć przy tym, że zmiany w strukturze gry w kilku miejscach zaowocują utrudnieniem zabaw z kodem domorosłym programistom. Techland zapewnia, iż w żadnym wypadku nie miał na celu wzburzenia swojej ukochanej społeczności, przywołując oczywiście sytuację z Dead Island i stanie za różnorakimi rozszerzeniami oraz poprawkami murem w przeszłości. Deweloperzy przepraszają za zamieszanie, obiecując aktualizację, która rzecz naprawi.

Jeżeli chodzi o pisma wystosowane do niektórych tak zwanych moderów, zawierające żądanie zaprzestania rozpowszechniania modyfikacji z uwagi na zapisy w Digital Millenium Copyright Act (amerykańska ustawa walcząca z piratami), to twórcy drapią się po głowie. Nie do końca wiedzą, jak do tego doszło, ani na czyje zlecenie ruszyła cała prawna machina. Sprawa oczywista, że musi stać za tym w jakiś sposób wydawca Warner Bros., Techland jednak nie orientuje się zupełnie, co, gdzie, jak oraz dlaczego.

Wszystko więc w porządku, chciałoby się rzec, chociaż teorii spisku brakować nie będzie. Dying Light przez niecały tydzień wypróbowało już przeszło 1,2 miliona graczy, więc tytuł płynie na fali popularności, którą rozbić mogła nagle próba cichego zamknięcia gry na miłośników grzebania w folderach na dysku. Sprawa wyszła jednak na jaw, podniesiono rwetes i trzeba było się ze wszystkiego wycofać? Każdy wierzy w to, co chce. Mimo wszystko, z patriotycznego obowiązku, powinniśmy mieć do rodzimych deweloperów trochę zaufania. Szkoda, że nie doczekaliśmy się polskiego oświadczenia w tej sprawie.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.