FBI aresztowało Rosjanina, który umożliwił wyciek Windows 8 do Sieci

FBI aresztowało Rosjanina, który umożliwił wyciek Windows 8 do Sieci20.03.2014 14:25

Finalna wersja Windows 8 została oficjalnie pokazana światu 26października 2012 roku, ale po prawdzie, gotowe Windows 8 światzobaczył dobrych kilka miesięcy wcześniej. System wyciekł wpołowie 2012 roku, by szybko pojawić się w sieci BitTorrent oraz wlicznych cyberschowkach, zarówno w postaci nienaruszonej, jak i wwersjach przerobionych przez grupy crackerskie. Wyciek nie byłprzypadkiem. Jak donosi serwis SeattlePost-Intelligencer, FBI aresztowało wczoraj pod zarzutemkradzieży tajemnic handlowych człowieka, który popsułMicrosoftowi tyle czasu przygotowywaną premierę.

Aresztowanym jest niejaki Alex Kibkalo (prawdopodobnie AleksiejKibkało – Seattle PI informuje, że to Rosjanin), pracujący od2005 roku w Microsofcie jako architekt oprogramowania, który w 2012rozstał się z tą firmą, po tym jak otrzymał kiepską ocenęswojej pracy, a jego bezpośredni przełożony nie ugiął się wobecgroźby rezygnacji, jeśli ocena nie zostanie poprawiona.

Z informacji przedstawionych przez waszyngtoński dziennik wynika,że Kibkalo w 2012 roku uzyskał kopie Windows 8, Windows RT oraz SDKdla Microsoft Activation Server – zestawu narzędziwykorzystywanych do ochrony oprogramowania Microsoftu przedpiractwem. Wgrał je na swoje konto w chmurze SkyDrive, a następnieudostępnił konto anonimowemu francuskiemu blogerowi, który plikipobrał, a następnie rozpowszechnił je w Sieci.

Znajomość między blogerem a pracownikiem Microsoftu rozpoczęłasię na jednym z forów internetowych, a jej przebieg nie pozostawia wątpliwości, żeKibkało dobrze wiedział, że to co zamierza zrobić, jestnielegalne. Z przedstawionych dowodów wynika, że chwalił sięnawet swoim włamaniem do jednego z budynków w campusie Microsoftu,by uzyskać dostęp do serwera, z którego miał skopiować dane,utrzymywał także, że wcześniej udało mu się udostępnić wpodobny sposób przed premierą Windows 7.

Najdotkliwszy dla giganta z Redmond okazał się jednak nie wyciekWindows, ale utrata SDK Microsoft Activation Servera. W rozmowie zFBI, menedżer Microsoftu przyznał, że pakiet narzędzi pomożehakerom pracującym nad odwrotną inżynierią kodu. Taki byłwłaśnie zamiar Kibkało – zachęcał on swojego francuskiegopartnera, by udostępnił SDK w Sieci, by łatwiej było łamaćzabezpieczenia produktów Microsoftu.

Współpraca z blogerem nie skończyła się jednak dla Rosjaninazbyt dobrze. We wrześniu 2012 Francuz odesłać miał fragmenty SDKdo jednego z pracowników Microsoftu, z prośbą o zweryfikowanie ichautentyczności. Pracownik ów po otrzymaniu wiadomości zdecydowałsię jednak udać do swoich przełożonych. Przesłane materiałyokazały się autentyczne, co doprowadziło do wszczęciawewnętrznego śledztwa, a także zbadania zawartości konta naHotmailu, użytego przez blogera do kontaktu. Tam właśnieznaleziono e-maile od Aleksieja Kibkało, udało się też odtworzyćwiadomości przesłane przez komunikator.

Tożsamość Francuza do tej pory nie jest znana, mimo starańgrupy Trustworthy Computing Investigations – zespołu śledczychMicrosoftu, próbujących go wyśledzić. Używał on fałszywegonazwiska, utrzymując że mieszka w Quebecu (choć dowody FBIwskazują na Europę).

Jak widać, przecieki z Microsoftu pojawiałyby się dalej wnajlepsze, gdyby nie nieostrożność nielojalnego pracownika inaiwność blogera, który pomógł mu w upowszechnieniu wycieku. Napewno jednak nie była to jedyna nieszczelność w Redmond: prace nadWindows 8.1 Update 1 pokazały, że systemy operacyjne od Microsoftupojawiają się w Sieci niezależnie od oficjalnych planówwydawniczych.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.