Firefox OS sforkowany przez Chińczyków. H5OS to powrót do smartfonu za 25 dolarów

Firefox OS sforkowany przez Chińczyków. H5OS to powrót do smartfonu za 25 dolarów20.07.2015 14:31
Li Gong jeszcze jako prezes chińskiego oddziału Mozilli

Z bardzo tanimi smartfonami Mozilli nie bardzo wyszło, więc wmaju zarząd Fundacji ogłosiłzmianę w strategii związanej z Firefox OS-em. Uratować tenmobilny system mają teraz urządzenia z wyższej półki ikompatybilność z Androidem. Czy jednak do sukcesu potrzebuje onMozilli? Zainteresowanie budzą działania firmy AcadineTechnologies, która otrzymała z Chin hojne finansowanie prac nadwłasnym forkiem Firefox OS-a o nazwie „H5OS”.

Za projektem stoi były prezes Mozilla China, pan Li Gong, któryz nieujawnionych powodów odszedł z organizacji, by założyćwłasny startup o ciekawej nazwie „Gone Fishing”. Celem miałobybyć stworzenie kolejnego mobilnego systemu operacyjnegozorientowanego na zastosowania webowe, który częściowo bazowałbyna Firefox OS-ie. Z czasem startup zmienił nazwę na AcadineTechnologies i ujawnił, że powstający nowy system nosi nazwęH5OS. Wówczas pojawiły się pieniądze, i to niemałe. Kontrolowanyprzez chińskie władze holding Tsinghua Unigroup Internationalpoinformował, że wkłada w prace nad H5OS-em 100 milionów dolarów.

Li Gong jeszcze jako prezes chińskiego oddziału Mozilli
Li Gong jeszcze jako prezes chińskiego oddziału Mozilli

Nowy system trafi nie tylko na smartfony, znajdzie zastosowanieteż na tabletach, telewizorach i urządzeniach ubieralnych. Jakdotąd nic, czego nie byłoby w Firefox OS-ie, prawda? PlanyChińczyków są jednak bardziej śmiałe, niż Mozilli. Przedewszystkim ten bazujący na Linuksie i HTML5 system będzie znaczniemniej otwarty niż Firefox OS. Li Gong stwierdził, że posiadaniewłasnego systemu operacyjnego jest bardzo ważne, jeśli się wie,jak to robić, i może być bardzo dochodowe. Dodał też, żekonieczne są działania wyprzedzające całą branżę mobilną iszukanie inspiracji poza Doliną Krzemową. Okazało się też, żepan Li zabrał ze sobą sporo ludzi. Z 70 osób pracujących dziś wAcadine, 40 to ludzie, którzy wcześniej zajmowali się FirefoxOS-em w Mozilli.

Co jednak ma do tej sprawy chiński holding? Otóż dwa lata temuTsinghua Unigroup kupiło za 1,8 mld dolarów producenta procesorówSpreadtrum, właśnie tego, którego czipy zostały wykorzystane wultratanich telefonach Intex Cloud FX i Spice Fire One, wprowadzonychna rynek indyjski. Jak pisaliśmy, urządzenia te okazały siękompletnąklapą – Firefox OS okazał się zbyt zasobochłonny, bysprawnie działać na sprzęcie z jednordzeniowym procesorem i 128 MBRAM. Z H5OS sytuacja może jednak wyglądać zupełnie inaczej.

Na kupieniu Spreatruma zakupy chińskiego holdingu się bowiem nieskończyły. Wkrótce po tym Tsinghua Unigroup kupiło producentaprocesorów pasma podstawowego RDA Microelectronics, a następnieodkupiło od HP cały chiński segment biznesowy tej firmy. Teraz zaśstara się o przejęcie znanego producenta pamięci, firmy Micron.Ewidentnie holding, będący biznesowym ramieniem państwowegochińskiego Uniwersytetu Tsinghua, ma swoje plany. Czyżby chodziłoo powrót do koncepcji kosztującego 25 dolarów smartfona, którymbył w Mozilli tak bardzo zainteresowany właśnie Li Gong,założyciel dofinansowanej właśnie Acadine?

Chiński potentat, kontrolując zarówno sprzęt jak ioprogramowanie, a zarazem nie musząc się przejmować tymiwszystkimi patentami, którymi przejmuje się Mozilla, byłby wstanie w takiej cenie zbudować urządzenie daleko wydajniejsze,które znalazłoby uznanie w całym Trzecim Świecie. Kto wie więc,czy już w przyszłym roku na Aliexpresie nie zobaczymy nowych,ultratanich smartfonów, oferowanych w cenie poniżej proguzwolnienia od cła.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.