Flappy Bird zniknęło, bo było zbyt uzależniającą grą — taka jest oficjalna wersja

Flappy Bird zniknęło, bo było zbyt uzależniającą grą — taka jest oficjalna wersja11.02.2014 14:51

Flappy Bird, prosta gra na urządzenia przenośne, która w ostatnich dniach narobiła sporo szumu, a twórcy przyniosła znaczne zyski z wyświetlania w aplikacji reklam, jeszcze długo odbijać się będzie echem w mediach. Niespodziewanie jednoosobowe studio dotGears zdecydowało się wycofać projekt z dystrybucji, zwiększając jeszcze tylko zainteresowanie nim, co widać po aukcjach internetowych ze smartfonami. Słuchawki z zainstalowaną grą licytowane są za nieprawdopodobne pieniądze. Wiele mówiło się o powodach takiej decyzji, podając między innymi pozew Nintendo (z uwagi na inspirowanie się klasycznym Super Mario Bros.), a także falę jadowitej zazdrości, sączącą się na twórcę z różnych internetowych kanałów. W wywiadzie dla Forbesa Dong Nguyen wyjaśnia jednak, że dzieło wycofał, bo... było ono zwyczajnie zbyt uzależniające.

Wietnamczyk twierdzi, że chodziło mu o grę, przy której można było się zrelaksować w krótkiej wolnej chwili, a nagle rozpętało się prawdziwe szaleństwo na bicie rekordów nielotem. Trochę to kłóci się z poprzednimi wypowiedziami, iż jednak na celu Flappy miał rozbudzenie rywalizacji między przyjaciółmi, ale niech będzie. Nguyen odcina się także nagle od doniesień, ile dokładnie zarabiał (potwierdza tylko, że dużo), przyznając też, że jest mocno zmęczony całą sytuacją. Na rozmowę z Forbesem spóźnił się z uwagi na spotkanie z premierem swego kraju. Podczas udzielania wywiadu palił ponoć jak smok.

Pozostałe produkcje Nguyena, bo Flappy Bird to tylko jedna z jego kilku aplikacji, wciąż można na urządzenia przenośne znaleźć i pozostaną w cyfrowej dystrybucji, chyba że też staną się uzależniające. Programista chce mieć czyste sumienie, by móc w spokoju w nocy spać. Nie rezygnuje z robienia gier, ale 29-letni producent jest teraz mądrzejszy o masę nowych doświadczeń i w przyszłości będzie na różnorakie sposoby ostrożniejszy. Nie ma zamiaru ścigać twórców podróbek, których pojawia się jak grzybów po deszczu.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.