GARDENA smart system utrzyma idealny trawnik, nawet jeśli wyjedziesz

Wiosna zbliża się wielkimi krokami i jeśli ktoś ma trawnik, pewnie już zastanawia się, jak sobie z nim poradzić. Warto zainteresować się systemem GARDENA smart system, który pozwala sterować z aplikacji nie tylko autonomiczną kosiarką, ale też systemem nawadniania i odczytywać dane z sensorów w ogrodzie. GARDENA smart system właśnie wszedł do Polski.

Automatyczne koszenie trawnika i zdalne nawadnianie ogrodu uzupełnia sensor podający informacje o warunkach w ogrodzie. Osobno te urządzenia nie są może rewolucyjne (więcej), ale wymiana danych między nimi i możliwość sterowania z jednej aplikacji dają wymierne korzyści, jak choćby oszczędności pieniężne. GARDENA smart system pozwala kontrolować urządzenia obsługujące ogród za pomocą aplikacji mobilnej lub przeglądarki internetowej. Dane na temat wilgotności gleby, temperatury czy aktualnego nasłonecznienia pomogą lepiej zarządzać systemem nawadniania czy automatycznym koszeniem trawnika, co powinno pozytywnie wpłynąć na oszczędzanie wody i energii – koniec z podlewaniem po deszczu i koszeniem jeśli trawa jeszcze nie odrosła. Ponadto na gospodarza nie będą czekać żadne niespodzianki, jeśli zostawi ogród bez opieki na tydzień lub dwa.

GARDENA smart system składa się z pięciu elementów, które można dowolnie łączyć. Niezbędny jest router GARDENA, który stanowi serce systemu i pozwala na zdalne zarządzanie jego elementami. Poza tym można dobrać sensor do zbierania danych, sterownik nawadniania, hydrofor elektroniczny i robota koszącego GARDENA SILENO+ (warto też zadbać o takie drobiazgi, jak węże, wodomierz i zraszacze). Dane z urządzeń zapisywane są w chmurze, można mieć do nich dostęp w dowolnym momencie i sprawdzić status urządzeń czy pogodę. Aplikacja mobilna jest dostępna bezpłatnie dla użytkowników iOS-a i Androida, ale korzystanie z niej nie jest konieczne, bo do centralki można dostać się z przeglądarki.

Router GARDENA musi oczywiście na stałe być podłączony do domowej sieci, jeśli ma być dostępny. To on zbiera dane ze sterownika nawadniania, robota koszącego i sensorów GARDENA i dostarcza je do użytkownika. Od użytkownika zależy, czy chce uruchomić proces nawadniania ogrodu, wyłączyć robota koszącego, czy anulować zaplanowane nawadnianie ze względu na zmieniającą się pogodę. Oczywiście jeśli wszystko jest w porządku, podlewanie i koszenie będzie odbywało się zgodnie z planem. Użytkownik może w każdej chwili zobaczyć, co dzieje się w ogrodzie i zapewnić odpowiednią opiekę swojemu trawnikowi i roślinom.

Aplikacja GARDENA smart system, poza wygodą, gwarantuje oszczędność wody zużywanej do nawadniania ogrodu. System został opracowany z myślą, że woda jest cennym zasobem i powinna być użytkowana rozsądnie. W ogrodzie jest niezbędna, jednak rośliny nie lubią, gdy jest jej za wiele. Coraz częściej do nawadniania ogrodu używana jest woda deszczowa lub czerpana ze studni, a wtedy do akcji wejść może energooszczędny i w pełni zautomatyzowany hydrofor. System włączy pompę w momencie, w którym będzie to niezbędne, a następnie automatycznie ją wyłączy. Adaptacyjne planowanie podlewania uniemożliwia nadmierne nawodnienie ogrodu i podlewanie w czasie deszczu. Ponadto aplikacja oferuje użytkownikom masę przydatnych porad ogrodniczych.

System niedawno został uzupełniony o GARDENA smart akumulatory. To bardzo interesujące rozwiązanie, pozwalające na bieżąco monitorować informacje o ich stanie naładowania i pozostałym czasie pracy urządzeń. Dodatkowo aplikacja poinformuje użytkownika, że zakończono ładowanie akumulatorów lub o zbyt niskim poziomie ich naładowania przed pracą. Akumulatory te są oczywiście uniwersalne i pasują do większości urządzeń akumulatorowych GARDENA, a więc nowych podkaszarek, nożyc i innych.

Producent zapewnia, że proces podłączania i konfiguracji systemu jest intuicyjny i dobrze zaplanowany. Jeśli zaś jeszcze nie masz planu swojego ogrodu marzeń, polecamy przegląd darmowych narzędzi, w których można go przygotować.