Google nie chce, by ludzie kupowali legalną marihuanę przez aplikację. Trzeba użyć Chrome'a

Google nie chce, by ludzie kupowali legalną marihuanę przez aplikację. Trzeba użyć Chrome'a30.05.2019 19:34
Redakcja

"Zalegizować aplikacje do kupowania maruhuanen? W żadnym wypadku! A komu to potrzebne? A dlaczego?" - Google, 2019.

Wiecie, że w Google Play da się znaleźć aplikacje, które służą służyły do kupowania marihuany? Nie wiecie? To teraz już wiecie.

Google'owi aplikacje do zamawiania marihuany się jednak nie podobają

Początkowo Android Police donosił o całkowitym banie mobilnych sklepów z suszonymi kwiatostanami żeńskich roślin konopi (m.in. Eaze czy Weedmaps). Szybko okazało się jednak, że sprawa nie jest aż tak poważna.

Z oświadczenia firmy, opublikowanego na łamach The Verge, wynika, że Google'owi nie przeszkadzają aplikacje związane z marihuaną same w sobie. Google, zgodnie z nową polityką, chce "tylko", by zniknęła z nich funkcja koszyka, czyli możliwość składania zamówień.

Szef sklepu Eaze nie kryje rozczarowania i twierdzi, że decyzja Google może wręcz przyczynić się do rozkwitu handlu marihuany pochodzącej z nielegalnych źródeł.

Pamiętajmy, że marihuana nie wszędzie jest nielegalna

W samej Ameryce trawkę bez żadnych problemów można kupić w dziesięciu Stanach USA. Przynajmniej bez problemów natury prawnej, bo - jak widać - nie trzeba ingerencji polityków, by problemy wymyślili sobie sami obywatele.

Nawet siedziba Google'a znajduje się w Kalifornii, czyli w stanie, w którym marihuana jest legalna. Zresztą Google prawdopodobnie doskonale zdaje sobie z tego sprawę, bo nie wierzę, że Android">suchary Asystenta

wymyśla ktoś, kto z ofert zbanowanych właśnie sklepów nie korzysta.

Ciężko odebrać to inaczej niż jako działanie na pokaz

Ja rozumiem - prawo prawem, ale prywatna firma może prowadzić biznes zgodny z własnym światopoglądem. I to jest w porządku. Tylko czy Google faktycznie podjął działania mogące zmienić cokolwiek?

Mieszkaniec Kalifornii wciąż może wziąć do ręki telefon z Androidem (system Google'a), odpalić Chrome'a (przeglądarka Google'a), wejść na Google.com, wyszukać sklep z marihuaną i złożyć zamówienie. Być może nawet sfinalizować transakcję płacąc przez Google Pay. Jedyna różnica jest taka, że w takiej sytuacji użyje apki stworzonej przez Google'a, a nie przez niezależnego programistę. I to by było na tyle w kwestii światopoglądu...

Najpewniej więc ktoś w Google'u wymyślił sobie, że zablokowanie tego typu aplikacji w Sklepie Play będzie miało dobry wydźwięk wizerunkowy. I być może tak jest. Co jednak nie oznacza, że utrudnianie działalności legalnie funkcjonujących usług nie jest absurdalne.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.