Grindr sprzedawał dane o użytkownikach. Aplikacja dla gejów mogła wydać księdza

Grindr sprzedawał dane o użytkownikach. Aplikacja dla gejów mogła wydać księdza06.05.2022 19:30
Ksiądz miał zostać namierzony w aplikacji dla gejów.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Grindr, popularna aplikacja randkowa dla gejów, sprzedawała dane, które śledziły dokładne ruchy milionów jej użytkowników, począwszy od 2017 roku. Według raportu mogło to doprowadzić do odejścia z Kościoła starszego katolickiego księdza.

Przedstawiciele Grindra poinformowali dziennik The Wall Street Journal, że dwa lata temu zaprzestali udostępniania danych reklamodawcom, odcinając przepływ wszelkich informacji o lokalizacji. "Od początku 2020 roku Grindr udostępnia partnerom reklamowym mniej informacji niż jakakolwiek duża platforma technologiczna i większość naszych konkurentów, ograniczając informacje, które udostępniamy do adresu IP, identyfikatora reklamy i podstawowych informacji niezbędnych do obsługi dostarczania reklam" – powiedział rzecznik Grindra.

Jednak dane, które zostały wcześniej zakupione przez klientów firmy zajmującej się reklamą mobilną, umożliwiały nieznanym osobom trzecim uzyskanie poufnych informacji o użytkownikach, w tym o tym, z kim się umawiali, gdzie mieszkali i pracowali oraz gdzie spędzali wolny czas. Rzecznik firmy poinformował, że dane nie zawierały szczegółów, takich jak nazwiska czy numery telefonów.

Użytkownicy aplikacji często pozwalają na udostępnianie swojej lokalizacji, aby lepiej dopasować się do potencjalnych randkowiczów, którzy mieszkają w pobliżu. Dane te są następnie udostępniane sieci reklamowej, w której kilku reklamodawców składa oferty na zamieszczenie reklamy w telefonie użytkownika po otwarciu przez niego aplikacji.

W ubiegłym roku starszy ksiądz katolicki podał się do dymisji po tym, jak przez informacje rozpowszechniane w sieciach reklamowych został zdemaskowany jako użytkownik Grindra. Monsignor Jeffrey Burrill, który był głównym administratorem Konferencji Biskupów Katolickich USA, zrezygnował ze służby po tym, jak katolicki serwis informacyjny opublikował artykuł, w którym opisał, że były ksiądz używał Grindra i bywał w barach dla gejów.

Konrad Siwik, dziennikarz dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.