Hakerzy kontra piraci: Nintendo Switch będzie w Polsce tak popularne jak PSP?

Hakerzy kontra piraci: Nintendo Switch będzie w Polsce tak popularne jak PSP?17.01.2018 15:28

W naszym kraju Nintendo Switch jest raczej ciekawostką – małokto chce wydać niemal 1400 zł na coś, co w praktyce jestkieszonsolką, z grami kosztującymi po 200 zł. Przewidujemy jednakw przyszłości wzrost popularności tego sprzętu, i to nie dlatego,że mieszkańcy Polski pójdą w ślady mieszkańców USA, gdzieSwitch jest niesamowitym hitem. Będzie tak raczej dlatego, żekompetencje Nintendo w kwestii bezpieczeństwa są takie sobie.Wygląda na to, że wszystkie dostępne w sprzedaży Switche sąpodatne na umożliwiający piractwo exploit, którego załatać zapomocą uaktualnienia firmware po prostu się nie da.

34C3 - Console Security - Switch

Pod koniec zeszłego roku na konferencji Chaos Computer Congresshakerzy Derrek, Plutoo i Naehrwert przedstawili skuteczny atak nakernel systemu Nintendo Switch. Exploita nie udostępnili publicznie,ale przedstawili dość informacji na temat pracy ze sprzętem ioprogramowaniem, by inni ze sceny byli w stanie powtórzyć ichosiągnięcie – przebicie się przez wszystkie warstwy zabezpieczeńkieszonsolki, włącznie ze sprzętowym ARM TrustZone procesoraNvidia Tegra. Zapowiedzieli też, że niebawem przedstawią nowąplatformę do uruchamiania oprogramowania homebrew, która będziedziałała na tych konsolkach, które pozostały z wersją 3.0.0firmware.

Hakerzy kontra piraci

Powiedzmy sobie jednak szczerze, homebrew jest dla typowegoużytkownika mniej interesujący niż możliwość uruchamianiapirackich kopii Zeldy. I tutaj wkraczają hakerzy z Team Xecuter,znani ze swoich sprzętowych modyfikacji Xboksa i Xboksa 360. Zpoczątkiem roku pokazali oni wideo demonstrujące ich nowy exploit,całkowicie odporny na aktualizacje i otwierający drogę do świętegoGraala konsolowych crackerów – stworzenia Custom Firmware. Miałbyon zostać upubliczniony już na wiosnę – i jak podejrzewano,miałby być właśnie sprzętową modyfikacją kieszonsolki. Zapewnepłatną, sprzedawaną tylko przez nich.

Team-Xecuter coming to your Nintendo Switch console!

Wygląda jednak na to, że złamanie zabezpieczeń Nintendomogłoby być możliwe także bez modczipa, za darmo, dla każdego.Kilka dni później ludzie ze zespołu fail0verflow zaprezentowalifilmik ze swoim własnym exploitem – sinusoidalny scroller naekranie Switcha głosił, że oto widzimy shofEL2, atak coldboot naprocesor Nvidia Tegra. Wyglądało to jak zawoalowana wiadomość doTeam Xecuter: nie zarobicie za dużo na waszym modczipie.

We made a nice scroller for Switch :) pic.twitter.com/kUWTVMQf8s

— fail0verflow (@fail0verflow) January 7, 2018Teraz team0verflow przedstawił kolejne wyjaśnienia. Potwierdza,że wykorzystano błąd w bootromie, którego nie da się naprawić wwyprodukowanych już kieszonsolkach i który nie wymaga żadnychmodyfikacji sprzętowych, by działać. Czy jednak exploit zostanieupubliczniony? W ostatnich latach hakerzy z tej grupy trzymaliwszystko dla siebie, oficjalnie ze względu na niechęć do piractwa.Można jednak sobie wyobrazić, że gdy Team Xecuter wyda swójmodczip, wówczas fail0verflow mógłby ujawnić swoją wiedzę, bypopsuć rywalom ze sceny piracki biznes.

A może tak na pececie?

Z emulacją konsol Nintendo na PC nigdy nie było specjalnegoproblemu, są one sprzętowo słabe. Emulator Dolphin(Wii, Gamecube i Triforce) jest chyba najdoskonalszym emulatoremkonsol jaki udało się stworzyć, oferującym znaczniewięcej, niż oryginalny sprzęt. Niezależnym programistom udałosię też poradzić z emulacją Nintendo Wii U, emulator Cemuruszy bez problemu na przyzwoitym gamingowym pececie, odpalającdziesiątki gier nawet w rozdzielczości 4K. Nieźle wypada równieżemulacja popularnego 3DS-a na emulatorze Citra.

W tej sytuacji nikogo chyba nie dziwi, że i Nintendo Switchwzbudziło zainteresowanie twórców emulatorów. Wzięli się zaniego deweloperzy wspomnianej Citry. Jako że istnieje wielepodobieństw między 3DS a Switchem, projekt o nazwie yuzu jestforkiem Citry, ma taką samą architekturę, oba emulatory będąkorzystać wzajemnie ze swoich osiągnięć.

Póki co nie spodziewajcie się zbyt wiele. yuzu emuluje jedynieniewielki podzbiór komponentów sprzętowych Switcha, jest w stanieuruchomić jedynie kilka aplikacji homebrew i wystartować kilkagier. Nie zawiera jeszcze kodu niezbędnego do renderowania grafiki3D.

Na GitHubie dostępny jest kod źródłowy yuzu, wraz zinstrukcjami kompilacjina Linuksa, Windowsa i macOS-a. Tak, użytkownicy innych niż Linuxsystemów też muszą sobie kompilować oprogramowanie. Miną zapewnemiesiące, zanim uda się uruchomić na emulatorze pierwsząkomercyjną grę, ale ważne, że pierwsze kroki zostały jużzrobione. Warto pamiętać, że procesor Tegra X1 jest świetnieudokumentowany przez Nvidię, to nie jest nikomu nieznanaarchitektura z autorskimi CPU i GPU, jak to było w wypadku 3DS-a.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.