Hakerzy z Rosji szukają słabych punktów USA. Na celowniku sieć energetyczna

Hakerzy z Rosji szukają słabych punktów USA. Na celowniku sieć energetyczna17.06.2019 13:31
Hakerzy z Rosji szukają luk w systemie energetycznym USA

Rosyjscy hakerzy zostali przyłapani na próbach badania luk w systemie energetycznym Stanów Zjednoczonych. Analitycy bezpieczeństwa z Electric Information Sharing and Analysis Center (E-ISAC) oraz Dragos śledzili ich działania przez ostatnie miesiące i zarejestrowali w USA liczne skany sieci różnych instytucji związanych z przemysłem energetycznym. Może to przypominać o atakach z wykorzystaniem oprogramowania Industroyer.

Szczegóły podaje serwis Wired. Jak informują badacze, samo skanowanie nie jest w tym przypadku wielkim zagrożeniem. Potencjalnym problemem jest natomiast grupa, której sprawa dotyczy i dalszy rozwój wydarzeń. Opisywani hakerzy są bowiem znani jako Xenotime i związani ze szkodliwym oprogramowaniem Triton, które wykorzystano w atakach na zakłady przemysłowe w Arabii Saudyjskiej.

Celem atakujących jest często przemysł. Na grafice powiązania między atakami z oprogramowaniem Industroyer, Petya, NotPetya i Exaramel, źródło ESET.
Celem atakujących jest często przemysł. Na grafice powiązania między atakami z oprogramowaniem Industroyer, Petya, NotPetya i Exaramel, źródło ESET.

Jak podaje serwis TechCrunch, atak z wykorzystaniem oprogramowania Triton może prowadzić nawet do eksplozji i wysadzenia instytucji w powietrze. Ewentualne problemy z dostawami energii do indywidualnych odbiorców są stosunkowo niewielkim problemem w porównaniu do zaburzenia działania miejskich systemów i instytucji, w tym służb ratunkowych, na dłuższy czas.

Na razie mieszkańcy USA są bezpieczni

Na razie nic nie wskazuje na to, by hakerom udało się zdobyć dostęp do systemów, a tym samym, by mieszkańcy Stanów Zjednoczonych mogli się obawiać zagrożenia w najbliższym czasie. Badacze alarmują jednak, że sprawie należy się przyglądać na bieżąco.

- To, co mnie niepokoi, to fakt, że dotychczasowe działania [Xenotime] świadczą o wstępnych przygotowaniach niezbędnych do włamania i potencjalnego ataku – sygnalizuje Joe Slowik, badacz bezpieczeństwa z Dragos. Z analizy wynika, że działacze z Xenotime przeskanowali co najmniej 20 różnych instytucji przemysłu energetycznego w USA, w tym każdy element sieci od elektrowni do stacji transmisyjnych i dystrybucyjnych.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.