Huawei znów musi się bronić: ban na Google nie wystarcza, USA knuje coś gorszego

Huawei znów musi się bronić: ban na Google nie wystarcza, USA knuje coś gorszego20.02.2020 01:21
fot. Shutterstock.com

Reuters informuje o nowym sposobie władz USA na zaszkodzenie Huawei. Jaki to sposób? Ameryka ponoć knuje, jak utrudnić chińskiemu potentatowi produkcję procesorów.

Nie ma wątpliwości, że Huawei, jako jeden z największych dostawców infrastruktury sieciowej i producentów elektroniki użytkowej na świecie, pełni kluczową rolę w chińskim arsenale gospodarczym. Ameryka co najmniej od maja 2019 r., kiedy to Donald Trump ogłosił wpisanie Huawei na tzw. czarną listę handlową, otwarcie próbuje zmniejszyć rolę firmy z Shenzhen. Ale póki co największe jej sukcesy to kilka odebranych (lub ograniczonych) Huawei kontraktów na 5G i blokada dostępu do Usług Google.

Z czego z tej ostatniej może wyjść strzał w stopę, jeśli Huawei dobrze rozwinie i sprzeda własną platformę, Huawei Services ze sklepem AppGallery. Może się okazać, że do dwóch amerykańskich gigantów, Apple oraz Google, dołączy trzeci – chiński Huawei.

Jak nie softem go, to hardware'em

Dlatego, jak donosi Reuters, Stany Zjednoczone mają kolejny pomysł na uderzenie w spółkę. Otóż chcą utrudnić jej produkcję układów krzemowych w fabrykach TSMC, gdzie obecnie powstaje zdecydowana większość zaawansowanych czipów, w tym układy Kirin dla Huawei. TSMC wprawdzie nie jest firmą amerykańską, tylko tajwańską, ale USA ma już rzekomo plan, jak sobie z tą niedogodnością poradzić. Rozwiązanie zagadki brzmi: licencje.

TSMC, co oczywiste, do produkcji czipów wykorzystuje rozmaite maszyny. Niektóre z nich są produkowane w USA, inne – wykorzystują amerykańską własność intelektualną. Łatwo wydedukować, jaki pomysł mógł powstać w głowach rządzących.

W świecie własności intelektualnej

Według Reutersa, urzędnicy pracują nad takim zmodyfikowaniem umów licencyjnych, aby uniemożliwić legalne użycie wyprodukowanych w Ameryce (KLA, Lam Research, Applied Materials) lub korzystających z amerykańskich patentów (ASML) maszyn celem realizacji produkcji na potrzeby Huawei. Brzmi jak usilne poszukiwanie punktu zaczepienia? Przecież właśnie o to chodzi.

Ciekawostka: choć amerykańskie firmy istotnie dostarczają TSMC maszyny, to jednak same mają problem z wdrożeniem węzła 7 nm i pokrewnych. Intel męczy się niemiłosiernie z procesem technologicznym klasy 10 nm, a GloFo oficjalnie zrezygnowało z prac nad 7 nm.

Za źródłem – TSMC odmawia komentarza, zasłaniając się stwierdzeniem, iż nie komentuje spekulacji. Mimo wszystko nie wydaje się, aby Reuters miał poświadczać nieprawdę.

Tak więc lada moment możemy mieć do czynienia z jedną z najciekawszych batalii w branży technologicznej od wielu, wielu lat. O ile Google jest w takiej pozycji, że musi potulnie słuchać rządu USA, choćby wiązało się to ze stratami, o tyle TSMC to insza inszość. To firma, która powoli staje się monopolistą w dziedzinie produkcji zaawansowanych półprzewodników. Tworzy je dla całego świata i jest finansowana również z pieniędzy chińskich. W trakcie ubiegłorocznej zawieruchy, TSMC było jednym z pierwszych podmiotów, który jasno zadeklarował, że nie odwróci się od Huawei. Zapowiada się wojna. Wojna o fabryki TSMC.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.