Intel może przegrać spór patentowy. Trolling w wykonaniu Chińczyków

Intel może przegrać spór patentowy. Trolling w wykonaniu Chińczyków23.09.2021 08:29
Układ z Huai położonego w prowincji Jiangsu
Źródło zdjęć: © GETTY | Barcroft Media

Intel niedawno przegrał szóste wyzwanie dotyczące ważności patentu w pozwie zainicjowanym przez Instytut Mikroelektroniki Chińskiej Akademii Nauk w 2018 roku.

Instytut twierdzi, że jest właścicielem patentu dotyczącego stanowiącego bazę wszystkich procesorów Intela poczynając od Ivy Bridge. Instytut stara się wyciągnąć od Intela 31 mln. USD rekompensaty oraz nałożyć na niebieskich zakaz sprzedaży procesorów na terenie Chin.

Postępowanie odbywa się w Sądzie Najwyższym w Pekinie, a Intel musi bronić się przed chińską komisją patentową. Brzmi to samo w sobie komicznie, biorąc pod uwagę chińskie działania dotyczące kradzieży technologii oraz zalewanie świata podróbkami innych produktów.

Aktualnie Intel obalił 3 zastrzeżenia patentowe, ale 11 innych nadal jest zasadnych. Nie jest jednak koniec, ponieważ Chińczycy mają też zastrzeżenia do patentów dotyczących technologii MOSFET.

Chińczycy twierdzą, że Intel naruszył ich patent CN102956457B opublikowany 22 sierpnia 2011 roku. Tymczasem Intel zaprezentował oficjalnie tranzystor FinFET dokładnie 4 maja 2011 tego samego roku, a więc parę miesięcy wcześniej, a nie wspominając o patentach uniwersytetu Berkeley sięgających 2002 roku...

Cała sprawa ma głębsze dno, ponieważ Chińczycy już od lat prowadzą rozwój swoich lokalnych możliwości projektowych oraz produkcyjnych zarówno procesorów jak i układów graficznych. Ze względu na amerykańskie sankcje ich dostęp do nowoczesnej technologii jest ograniczona tak samo jak dostęp do zagranicznych kompleksów produkcyjnych pokroju TSMC czy Samsunga.

Ponadto chińscy producenci półprzewodników pokroju SMIC mają w przyszłym roku osiągnąć możliwość produkcji układów przy użyciu procesu 14 nm FinFET, ale ich układy w starciu z chipami Intela zbudowanymi w litografii 7 nm nie będą konkurencyjne.

Możliwość odzyskania środków wyłożonych na badania i rozwój oraz wyeliminowanie z lokalnego rynku groźnego konkurenta jest dla chińskich władz niewątpliwie kuszącą opcją.

Pamiętajmy, że dzisiejsze komunistyczne Chiny to państwo przynajmniej autorytarne i mocno podchodzące do agresywnego protekcjonizmu gospodarczego, więc ryzyko wykorzystania wszelkich środków do ochrony swoich biznesów nie powinno być zaskakujące.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.