Intel powraca do 22 nm, a kupując procesor sprzedasz nerkę. Ciąg dalszy kłopotów firmy

Intel powraca do 22 nm, a kupując procesor sprzedasz nerkę. Ciąg dalszy kłopotów firmy20.09.2018 15:06
Przeniesienie chipsetu H310 na litografię 22 nm lekiem na niedobór procesorów Intela. Źródło: Depositphotos

Kłopoty Intela wyraźnie przybierają na sile. W minionym tygodniu mogliśmy dowiedzieć się, że producent z Santa Clara nie radzi sobie z wytworzeniem stosownej liczby układów w procesie litograficznym klasy 14 nm, przez co zmniejszone zostały dostawy procesorów dla producentów notebooków, a ceny na rynku detalicznym zaczęły wędrować w górę. Teraz – serwis Tom's Hardware donosi, że nie są to jedyne efekty uboczne problemów Niebieskich.

Wygląda na to, że najnowszej generacji chipset H310C, który wprowadzony został pod pretekstem uzyskania kompatybilności z Windowsem 7, produkowany jest nie w procesie litograficznym klasy 14 nm, jak jego poprzednik, H310, ale w starszej technologii 22 nm. Sugerują to zewnętrzne wymiary jednostki, które wynoszą 10 x 7 mm, zamiast 8,5 x 6,5 mm wzorem oryginału (zwiększenie powierzchni o blisko 26 proc.), ostatecznie potwierdzają zaś informacje zasięgnięte przez ekipę Tom's Hardware u – jak twierdzą – kilku branżowych kontaktów.

[1/2] H310
[2/2] H310C

Ciekawostką jest, że Intel już wcześniej korzystał z procesu litograficznego klasy 22 nm do produkcji wybranych chipsetów serii 300, a precyzując: Z370. Ten układ logiki był jednak od samego początku opracowywany z myślą o starszej litografii, podczas gdy H310 został przekonstruowany już po premierze. To z kolei koronny dowód na niedobór mocy przerobowych dla 14 nm.

Ponoć producent, licząc na dużą dynamikę rozwoju nowej litografii 10 nm, zaczął przestawiać część linii produkcyjnych na ten właśnie proces. A kiedy tylko szybkie wdrożenie rzeczonej technologii stało się niemożliwe, okazało się, że fabryki nie są w stanie zapewnić odpowiedniej podaży obecnych chipów. Wedle pierwotnych plotek Intel miał zgłosić się po pomoc do tajwańskiego TSMC, outsourcując w pewnym stopniu produkcję, ale – jak widać – póki co korporacja wciąż próbuje działać własnym sumptem, poprzez uwolnienie części linii produkcyjnych.

Niestety niedostatek procesorów zdaje się negatywnie odbijać na ich cenach, a trend ten zdołał już zawitać także do Polski. Przykładowo, Core i5-8600K, którego w okolicach premiery można było nabyć za około 1050 zł, obecnie kosztuje około 1350 - 1400 zł. Za Core i7-8700K trzeba zapłacić natomiast blisko 2100 zł, choć przed paroma tygodniami kosztował nie więcej niż 1650 zł. Jakby tego było mało, drastycznie wzrosły ceny w segmencie low-end, gdzie dwurdzeniowe modele z rodziny Pentium Gold przekraczają barierę 450 zł. Czyżby szykowała się nam powtórka z rynku kart graficznych? Cóż, wiele na to wskazuje, aczkolwiek – przynajmniej narazie – obronną ręką z tego bałaganu wychodzi AMD, stale oferujące szeroką gamę Ryzenów w przystępnych (premierowych) cenach.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.