Podczas gdy świat czeka na wersję 2.8 otwartoźródłowego programu do edycji grafiki rastrowej, jego autorzy postanowili, mimo zbliżającego się wielkimi krokami zakończenia linii 2.7.x, jednak wydać jeszcze wersję 2.7.5 z nowymi możliwościami. Dodatkowo, repozytorium GIMP-a przeżywa właśnie inwazję kozy… dużej i genetycznie zmodyfikowanej.
Najpierw koza. GEGL, zazwyczaj rozwijany jako Generic Graphics Library, jest również akronimem Genetically Engineered Goat, Large („Genetycznie Zmodyfikowana Koza, Duża”). Koza stała się więc maskotką nowej gałęzi rozwojowej programu, dzięki której może w końcu doczekamy się GIMP-a w pełni pracującego z bibliotekami GEGL, co na głównej ścieżce życia programu jest odkładane „na potem” od lat. Przypomnę jedynie, że dzięki GEGL GIMP będzie szybciej przetwarzał obrazy, będzie miał obsługę przestrzeni CIE LAB, formatu OpenEXR na potrzeby obrazów HDR, głębi kolorów wyrażanej 32-bitową liczbą zmiennoprzecinkową na każdy kanał i jeszcze wiele innych możliwości, o których śnią bardziej zaawansowani użytkownicy tego programu. W każdym razie, zaraz po wydaniu GIMP-a 2.7.5, deweloperzy otworzyli gałąź rozwojową o wdzięcznej nazwie goat-invasion („inwazja kozy”), w ramach której w końcu zajmą się na poważnie łączeniem bibliotek GEGL z programem. Inwazja kozy stanie się linią 2.10… a może 3.0 programu. Na razie jednak nie wiadomo nawet kiedy zobaczymy wersję 2.8 programu, więc nie ma co robić sobie apetytu.
Jeśli zaś chodzi o wersję 2.7.5 GIMP-a, wcześniej ogłoszono, że nie będzie już nowości w tej gałęzi rozwojowej. Jednak ciśnienie musiało być nieznośne, gdyż wprowadzono trochę istotnych zmian, jak na przykład możliwość otwierania plików PS, EPS i PDF w GIMP-ie z wykorzystaniem bibliotek Ghostscript (a nie samej aplikacji, która tworzyła tymczasowy plik dla GIMP-a). Cieszy również możliwość zmiany domyślnego koloru oznaczającego obszary wybrane narzędziem quick mask. Nieco wcześniej, niż oczekiwaliśmy, przyjdzie nam używać znanych z GIMP Paint Studio pędzli i ustawień autorstwa Ramona Mirandy i Guillermo Espertino.
Są już dostępne źródła GIMP-a 2.7.5 oraz instalator dla Windowsa. Na kompilacje dla Mac OS X i różnych dystrybucji Linuksa trzeba jeszcze poczekać.