Każdy już może sprawdzić Armored Warfare, nową darmową grę z czołgami

Jeżeli nie wiecie, co zrobić z nadchodzącym weekendem, możecie spędzić go np. za sterami wirtualnego czołgu. Fani gier tego typu dostali kolejny, dynamicznie rozwijający się i przede wszystkim darmowy projekt MMO do sprawdzenia. Bezpłatne Armored Warfare stanowi mały skok w bok dla studia Obsidian Entertainment, dotąd kojarzonego przede wszystkim z wyśmienitych gier RPG. Zaprasza do udziału w testach beta tytułu.

Dzieło skupia się na walkach w nowoczesnych sceneriach oraz wykorzystywaniu w boju najnowszych opancerzonych zdobyczy techniki. Będziecie strzelać do wroga pod reaktorem atomowym w Hiszpanii, próbować odbić wyspę o ogromnym znaczeniu strategicznym, bronić ropy na Bliskim Wschodzie czy zabawicie się w kotka i myszkę w zrujnowanym porcie. Armored Warfare może popisać się atrakcyjną oprawą graficzną, a przy tym do uruchomienia gry nie jest potrzebny wcale taki bardzo potężny komputer.

Do wyboru są pojazdy z kilku głównych kategorii, od różnego rodzaju czołgów rzecz jasna, przez opancerzone wozy bojowe, po potężne działa samobieżne. Każdy z nich przyjdzie również oczywiście rozwijać i ulepszać. Główny tryb zabawy to starcia po 15 czołgistów, ale opracowano także misje dla chcących powalczyć z komputerem we współpracy z kolegami po sieci (do 5 osób). Razem stawią czoło sztucznej inteligencji w ponad 20 różnorodnych lokacjach. Wystarczy mieć sprawną, zreperowaną jednostkę.

Ta druga opcja to świetny samouczek przed wejściem w prawdziwą wojnę online, bo da się ustawić tutaj między innymi poziom trudności. Za wysoką szczegółowość otoczenia oraz pojazdów odpowiada technologia CryENGINE, a więc ta sama, którą wykorzystano chociażby w fantastycznych graficznie grach z serii Crysis. Poza doglądaniem czołgów, gracze muszą również zadbać o swoją bazę wypadową. Wzbogaca to już i tak bardzo ciekawą rozgrywkę o element strategiczny. Warto tej debiutującej produkcji dać szansę.