Kobieta chciała sprzedać urządzenie do pielęgnacji ciała. Straciła sporo pieniędzy
Mieszkanka pow. krośnieńskiego (Lubuskie) padła ofiarą oszustów działających w popularnych serwisach sprzedażowych. Kobieta chciała sprzedać urządzenie do pielęgnacji ciała. Niestety zamiast udanej transakcji sprzedaży spotkała ją niemiła niespodzianka. Jak poinformowała w czwartek Justyna Kulka z Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim, oszust ukradł jej z konta 10 tys. zł.
Pokrzywdzona wystawiła urządzenie do sprzedaży na jednym z portali aukcyjnych. Na jej ofertę odpowiedziała osoba, która poprzez komunikator poprosiła o przesłanie adresu email, w celu potwierdzenia zakupu rzeczy.
Oszuści działają na portalach aukcyjnych
Kobieta nic nie podejrzewając wysłała go, po czym otrzymała na skrzynkę wiadomość z portalu aukcyjnego, że jej przedmiot został sprzedany i musi kliknąć w link, żeby potwierdzić transakcję.
Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że po wejściu w link została przekierowana na stronę swojego banku. Następnie otrzymała sms, którym zatwierdziła transakcję, a po nim kolejne trzy, które również zatwierdziła myśląc, że wcześniejsze były błędne. Potem przyszła wiadomość, że jej aplikacja płatności mobilnej została odinstalowana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ZOBACZ TAKŻE: Czy warto kupić kontroler TourBox Elite?
"Gdy kobieta pojechała do banku sprawdzić co się stało dowiedziała się, że została oszukana i ktoś wypłacił z jej konta blisko 10 tys. zł" – zrelacjonowała Kulka.
Dodała, że mając na względzie powyższą sytuację, zanim podejmiemy decyzję a sprzedaży towaru poprzez portal aukcyjny zawsze powinniśmy zapoznać się z jego regulaminem i zasadami dokonywania transakcji kupna czy sprzedaży.
"Pamiętajmy, by zawsze stosować zasadę ograniczonego zaufania i nigdy nie działać pod wpływem chwili" – zaznaczyła policjantka.
autor: Marcin Rynkiewicz