Korzystasz ze Zdjęć Google? Nie instaluj iOS 16.3.1

Aktualizacja iOS 16.3.1 przynosi istotne nowości, przede wszystkim w kontekście bezpieczeństwa. Ale dla wielu użytkowników może sprawiać spore kłopoty. Chodzi o te osoby, które korzystają z aplikacji Zdjęcia Google.

Zdjęcia Google to aplikacja, z której korzystają przede wszystkim użytkownicy smartfonów z systemem Android. Łatwo jednak wyobrazić sobie sytuację, kiedy po przesiadce na iPhone'a nadal korzysta się z usług Google - po co przenosić zdjęcia z kilku lat do nowej usługi, skoro stara wciąż działa? Gorzej, gdy działać przestaje. Tak, jak ma to miejsce po zainstalowaniu najnowszej aktualizacji.

iOS 16.3.1 to ważna łatka, przynajmniej w kontekście cyberbezpieczeństwa. Jak zauważa Sekurak, usuwa ona dwie podatności, które generowały duże zagrożenie. Pierwsza z nich usuwa możliwość wykonania dowolnego kodu na urządzeniu, po tym, jak jego użytkownik wejdzie na specjalnie przygotowaną stronę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Druga z usuniętych podatności umożliwiała podniesienie uprawnień do poziomu jądra systemu, czyli praktycznie maksymalnych uprawnień użytkownika. Oprócz tego aktualizacja oprogramowania przynosi też szereg innych poprawek, wśród których można wymienić na przykład naprawienie funkcji wykrywania wypadków, którą oferują smartfony iPhone 14 i iPhone 14 Pro. Nowa aktualizacja dotyczy jednak także starszych urządzeń Apple - otrzymają ją nawet posiadacze iPhone'ów 8. iOS 16.3.1 ma jednak wadę, która dla pewnej grupy użytkowników może być szczególnie dotkliwa.

Jak czytamy w xda-developers.com, po zainstalowaniu aktualizacji iOS 16.3.1 pojawiają się duże problemy z działaniem aplikacji Zdjęcia Google. Mówiąc wprost - nie da się już z nich korzystać. Aplikacja od razu po uruchomieniu zamyka się. W tej chwili nie ma żadnego sposobu na to, by obejść problem.

Przed osobami, które korzystają ze Zdjęć Google, trudna decyzja do podjęcia. Z jednej strony warto zadbać o swoje bezpieczeństwo, szczególnie w obliczu łatki usuwającej tak istotne podatności. Z drugiej - jeśli ktoś regularnie korzysta z Google Photos, może mocno ucierpieć, jeśli przez jakiś czas nie będzie mógł tego robić. Biorąc jednak pod uwagę, że problem dotyczy tak dużej marki jak Google, należy się spodziewać, że aplikacja szybko zacznie działać poprawnie.