Lekki pulpit Lumina z *BSD ładnie udaje Windowsa, uruchomisz go też na Linuksie
Lumina, standardowe środowisko graficzne bazującego na FreeBSDsystemu TrueOS, doczekało się pierwszego w tym roku nowego wydania,oznaczonego numerem 1.2. Ten lekki, ładny i całkiem ergonomicznypulpit wyrasta na poważnego konkurenta dla linuksowych środowisk,takich jak Xfce czy LXDE. Powinien spodobać się wszystkim tym,którzy po prostu nie lubią bazujących na bibliotece Gtk projektów,a dla których KDE/Plasma jest po prostu za ciężkie. Nowa wersjaprzynosi nowe możliwości konfiguracji pulpitu, ulepszone wersjeaplikacji – i co ważne, możecie ją uruchomić nie tylko na *BSD,ale też na praktycznie każdym Linuksie.
Minimalizm w formie zaczyna w rozwoju Luminy przekładać się naminimalizm w architekturze. Po pierwsze, deweloperzy zlikwidowaliwcześniej kluczową bibliotekę libLuminaUtils.so, dzieląc ją naniewielkie, niezależne moduły z klasami, z których aplikacje mogąkorzystać bezpośrednio, lub też odwołując się do wybranegomodułu. Dzięki temu aplikacje działają szybciej, a system niejest obciążany zbytecznymi bibliotekami. Po drugie, poczynionospore postępy w usuwaniu zależności od zewnętrznych narzędzi ibibliotek, dążąc do ujednolicenia wymogów Luminy z samąbiblioteką Qt. To nieukończone wciąż prace, ale w najbliższychmiesiącach ogłoszone ma być znaczne ograniczenie zależnościcałego środowiska.
To wszystko ważne jest dla deweloperów, ale i użytkownicy sporofajnych rzeczy w nowej Luminie dostali. System profilów ustawieńinterfejsu użytkownika pozwala teraz na przełączanie się pomiędzytakimi konfiguracjami, które odtwarzają inne popularne pulpity. Tonie jest oczywiście idealna kopia, działa to sprawnie: kilkomakliknięciami myszy można przełączyć się między domyślnymodwzorowaniem Xfce, a odwzorowaniem klasycznego Windowsa, macOS-a,czy GNOME2. Po przełączeniu użytkownicy tamtych pulpitów odnajdąsię w Luminie znacznie szybciej.
Oprócz tego Lumina dostała nowe wtyczki do panelu: odtwarzaczdźwięku, nowe menu aplikacji, które może być konfigurowaneplikami json przez zewnętrzne aplikacje, oraz blokadę sesjipulpitu. Pojawiło się też narzędzie lumina-archiver, które jestpo prostu lekką nakładką graficzną na tara i inne narzędzia,potrafiącą też np. nagrać obraz dysku na pendrive. Do tegodziesiątki ulepszeń do całego pulpitu i jego komponentów –wszystko zaczyna przypominać naprawdę dojrzałe środowisko pracy.
Jak wspomnieliśmy, Lumina jest domyślnym pulpitem TrueOS-a,ale nie znaczy to, że musicie korzystać z systemów *BSD, by tośrodowisko graficzne wypróbować. Bez problemu zainstalujemy je naFedorze, Archu, Manjaro, Gentoo, PCLinuxOS-ie, a nawet Void Linuksie,ze źródeł można je łatwo zbudować też na Debianie Wheezy iUbuntu 14.04+ (trzeba mieć biblioteki deweloperskie Qt5 wsystemie.). Wszystkie informacje znajdziecie w dokumentacji– warto spróbować, Lumina naprawdę pozytywnie zaskakuje poziomemswojego dopracowania.