CERT Polska poinformował o nowym oszustwie, w którym cyberprzestępcy poszywają się pod PayPal. W rozsyłanych wiadomościach e-mail oszuści domagają się weryfikacji konta, która wiąże się z koniecznością podania pełnego pakietu danych.
Użytkownicy PayPala powinni szczególnie uważać na wiadomości e-mail, które otrzymują, rzekomo, od tego operatora płatności. CERT Polska ostrzega przed kampanią, w której odbiorcy maili mogą przeczytać o "problemie z weryfikacją konta PayPal". W praktyce proces weryfikacji ma polegać na uzupełnieniu danych osobowych i danych karty debetowej, co z kolei może nieść za sobą poważne konsekwencje.
We wpisie CERT Polska zaprezentowano przykładowy mail, który pochodzi z rzeczonej kampanii phishingowej. Nie jest to najlepiej przygotowane oszustwo w dziejach – tekst wiadomości nie jest napisany poprawną polszczyzną, co może wzbudzać podejrzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakby tego było mało, temat wiadomości zaczyna się od słów "Nowy bilet", które stanowią nieudolne tłumaczenie z języka angielskiego. Kolejnym elementem, dzięki któremu można rozpoznać oszustwo, jest adres nadawcy wiadomości – w żadnym razie nie przypomina on oficjalnego adresu PayPala.
Po otwarciu odnośnika zobaczymy proste okno logowania, które przypomina autentyczny panel PayPala. Po otwarciu tej strony należy zwrócić uwagę na pasek adresu. Nie jest on bowiem nawet podobny do oryginalnego adresu.
Sprawdzaj pasek adresu. Zawsze
W obecnych czasach, kiedy oszustwa internetowe są powszechne, warto wypracować nawyk sprawdzania nadawcy wiadomości e-mail i paska adresu po otwarciu strony internetowej. Warto przypomnieć, że tylko w lutym w Polsce zgłoszono ponad 6 tys. niebezpiecznych domen do zablokowania.
Najczęściej fałszywe domeny dotyczą fałszywych inwestycji bankowych, usług kurierskich, portali społecznościowych, portali ogłoszeniowych i fałszywych sklepów internetowych. Cyberprzestępcy liczą, że przez nieuwagę podamy wartościowe dane, na przykład takie, które umożliwiają logowanie do bankowości internetowej, dzięki czemu uda im się nas okraść.
Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl