Mail od szefa? To może być początek poważnych kłopotów

Mail od szefa? To może być początek poważnych kłopotów16.11.2023 12:57
Wiadomość e-mail może być wstępem do dużych problemów
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | pixel-shot.com (Leonid Yastremskiy)

Mail od szefa może wywoływać niepokój. Szczególnie gdy jest to enigmatyczna wiadomość z prośbą o rozmowę, bez szerszego kontekstu. Może być jednak gorzej - taka wiadomość może stanowić początek ataku phishingowego.

"Chcę z tobą porozmawiać", "Masz czas jutro? Musimy porozmawiać", "Ważna kwestia do omówienia, proszę o spotkanie" - to wybrane warianty możliwości, które można otrzymać od "szefa". W rzeczywistości takie próby kontaktu próbują realizować cyberprzestępcy, licząc przy tym, że phishing przyniesie im korzyści.

Działanie takie jest wymierzone w najsłabsze ogniwo każdej organizacji, czyli ludzie. Biorąc pod uwagę dystans między szeregowym pracownikiem a menedżerem, łatwo uśpić czujność tego pierwszego. Może zabraknąć mu odwagi, by zapytać wprost, czy to faktycznie przełożony jest nadawcą maila. Krótkie komunikaty dodatkowo stresują pracowników, usypiając przy tym ich czujność.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Czujność odbiorców wiadomości może uśpić znana nazwa nadawcy, a także fakt, że takie maile wysyłane są bezpośrednio na skrzynki firmowe odbiorców. Zebranie takich danych nie jest jednak dla cyberprzestępców trudnością. Domenę firmowej poczty i skład zarządu można znaleźć praktycznie na każdej firmowej stronie internetowej. Aby odnaleźć imienne adresy służbowe poszczególnych osób, krążące w sieci, wystarczy posłużyć się wyszukiwarką. Biorąc pod uwagę popularne schematy adresów email (np. imię.nazwisko), stosowane przez bardzo wiele firm, listę adresową można zbudować także w oparciu np. o listę obecnych pracowników dostępną w serwisie LinkedIn. Jeśli pracownicy nie korzystają z wieloskładnikowego uwierzytelniania, a ich hasła firmowe nie są zbyt skomplikowane, to istnieje też ryzyko, że konto któregoś z nich zostało przejęte i atakujący wyłuskał interesujące go nazwiska i adresy mailowe z historii konwersacji - wyjaśnia Kamil Sadkowski, analityk laboratorium antywirusowego ESET.

Schemat działania przestępców

Eksperci zauważają, że pierwszy e-mail w przypadku tego rodzaju kampanii phishingowych wysyłany jest szeroko - do wszystkich pracowników danego działu lub nawet całej firmy. Stanowi on swego rodzaju filtr. Jeśli któryś z pracowników odpowie na wiadomość, dla cyberprzestępców jest to znak, że tę osobę łatwiej zmanipulować.

Wówczas przestępca wysyła kolejną wiadomość, tym razem z załącznikiem. Prosi on w niej o zapoznanie się z jego treścią. W praktyce może to oznaczać instalację złośliwego oprogramowania na urządzeniu pracownika. To zaś może doprowadzić do przechwycenia przez cyberprzestępcę ważnych danych lub uzyskania dostępu do bankowości elektronicznej pracownika.

Jak chronić się przed phishingiem?

Aby uniknąć ataku phishingowego, należy stosować się do pewnych prostych zasad. Przede wszystkim należy weryfikować jaki adres kryje się pod nazwą nadawcy wiadomości, którą otrzymaliśmy. Jeśli adres nie znajduje się w domenie firmowej, powinniśmy unikać dalszego kontaktu i zgłosić próbę podszywania się pod przełożonego działowi IT lub innej odpowiedzialnej jednostce w organizacji. Dodatkowo należy dokładnie przyjrzeć się treści wiadomości. Jeśli jest w jakimkolwiek stopniu podejrzana, powinniśmy dodatkowo zweryfikować jej autentyczność.

Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.