Maxthon Cloud Browser idzie na wojnę z konsolami, zaoferuje gry z poziomu przeglądarki

Wydawać by się mogło, że rynek przeglądarek jest zabetonowany niczym polska scena polityczna: Internet Explorer, Chrome, Firefox a potem długo nic. Sytuacja jednak powoli się zmienia, co pokazuje bardzo dynamicznie rozwijający się Maxthon. W ostatnim czasie daje się zauważyć silną ekspansję przeglądarki pochodzącej z Państwa Środka na inne rynki. Dowodzi tego chociażby wypuszczenie natywnej wersji dla Linuksa, która wręcz pretenduje do najlepszego produktu tego typu na ten system. Teraz zainteresowanie twórców padło na… gry komputerowe. Chcą oni dzięki swojej przeglądarce zaoferować graczom to, co teraz oferują konsole.

Głównym celem tego projektu jest umożliwienie grania bez konieczności pobierania ogromnej ilości danych, co jest niejednokrotnie potrzebne w dobie dzisiejszych gier. Chcą oni zaoferować to samo, co dają konsole, tyle tylko, że za pomocą samej tylko przeglądarki. Kolejną zaletą ma być możliwość grania w aż pięć gier jednocześnie, na co pozwoli z kolei chociażby bardzo dobre zarządzanie pamięcią, jakim ma cechować się Maxthon. Producent postanowił nawiązać współpracę ze studiem C2Fun, twórcami silnika C2Ray aby gry stworzone przy jego pomocy mogły być uruchamiane właśnie w Maxthonie. Wybór padł na ten silnik, ponieważ nie wymaga on żadnych dużych wtyczek do przeglądarki, poza tym ma pozwalać na o wiele więcej, niż konkurencyjne rozwiązania. Oferowanie gier przez przeglądarkę ma natomiast pozwolić na uczynienie ich niezależnymi od używanego systemu operacyjnego.

Pierwszym tytułem, poprzez który można przetestować rozwiązanie zaimplementowane w przeglądarce jest gra Original Blood w serwisie mxplay.net. Jest to trójwymiarowy RPG rozgrywany w trybie multiplayer i dostępny jako free-to-play, w którym wilkołaki i wampiry walczą przeciwko ludziom. Ten projekt ma na celu zbieranie opinii odnośnie aktualnego rozwiązania i ulepszania wdrażanych rozwiązań. Czy w takim wypadku projekt ten ma szanse na sukces? Jest to jak najbardziej realne, bo przeglądarka jest bardzo popularna. Pobrana została już ponad miliard razy, ma także 140 milionów aktywnych użytkowników. Jedynym problemem jest tu zainteresowanie deweloperów: nie ma co ukrywać, że rozwiązania Unity, Crytek i Unreala są popularniejsze. Wszystko zależy od tego, czy uda się przebić z projektem do świadomości osób, które mogą takie gry zaoferować.