Microsoft ma dość piractwa w OneDrive: użytkownicy będą oznaczani

Zeszły rok upłynął pod znakiem kilku skutecznych akcji wymierzonych w największe serwisy z torrentami. Nie można jednak zapominać, że między innymi z tego powodu, torrenty jako sposób dystrybucji pirackich treści, odchodzą do lamusa na rzecz na przykład strumieniowania.

Równie popularną alternatywą dla torrentów jest także udostępnianie filmów czy muzyki z prywatnych kont w popularnych usługach: Dysku Google, OneDrivie czy przede wszystkim MEGA. W Polsce w tej kwestii króluje serwis Chomikuj.pl, który dziś bardziej kojarzony jest właśnie z udostępnianiem niż przechowywaniem. To właśnie na tym froncie z piractwem chce walczyć Microsoft.

Serwis Torrent Freak informuje o wniosku patentowym, jaki na walkę z piractwem w internetowych schowkach otrzymał Microsoft. Zakłada on, że w tego typu usługach zostanie uruchomiony system monitorowania udostępnień pirackich treści oraz oznaczania użytkowników.

System miałby się opierać na zgłoszeniach samych użytkowników, choć w praktyce będą to zapewne organizacje zrzeszające posiadaczy praw autorskich. Na tej podstawie odpowiednio oznaczane będą same materiały. Następnie system prześledzi źródła wycieków i – jeśli będą one notorycznie wiązane z jednym kontem, np. w usłudze OneDrive – odpowiednio oznaczy także użytkowników.

W kwestii samych konsekwencji, patent wspomina jedynie o ograniczeniu przywilejów dostępu, co najpewniej jest eufemistycznym określeniem blokady dostępu do OneDrive'a. Nie ma natomiast żadnych wzmianek o ewentualnych konsekwencjach prawnych. Nie można jednak zapomnieć, że do identyfikacji w OneDrive używane jest konto Microsoftu. Wielu użytkowników korzysta z niego także do logowania w Windowsie czy przy korzystaniu z poczty elektronicznej. Patent Microsoftu kodyfikuje praktyki podobne do tych, które stosuje już Google i Dropbox: pirackie materiały są tam oznaczane funkcją skrótu, a ich udostępnianie blokowane.