Microsoft nadal wierzy, że Bing „zaskoczy”

Microsoft nadal wierzy, że Bing „zaskoczy”01.08.2011 13:06

Mimo znacznych strat finansowych poniesionych w ostatnim roku, Microsoft nadal ufa, że usługi online zaczną w końcu przynosić zyski.

Jedną z ważniejszych informacji w ramach ogłoszonych wyników finansowych w roku 2010/2011 była wiadomość o stratach oddziału usług internetowych. W jego ramach rozwijana jest między innymi wyszukiwarka Bing. Microsoft stracił na interesach online w sumie 2,6 mld dolarów, mimo niewielkiego wzrostu popularności wyszukiwarki. Uruchomiony w 2009 roku Bing, podobnie jak pozostałe usługi internetowe Microsoftu, jak dotąd nie przynosi żadnych zysków, a jedynie drenuje kieszeń firmy z Redmond. Zdaniem analityków całość utrzymania wyszukiwarki i jej rozwój kosztuje spółkę Steve’a Ballmera nawet 5 mld dolarów rocznie. Czy warto wydawać takie pieniądze na nieprzynoszącą korzyści usługę?

Microsoft oczywiście broni Binga cały czas wierząc, że w końcu odbije się on od dna. Zdaniem Qi Lu, prezesa oddziału usług internetowych, firmę czeka długotrwała i trudna walka o pozycję na rynku. Mimo zdobytych 14% wśród amerykańskich wyszukiwarek, Bing jest nadal w znacznie gorszej sytuacji, niż jego największy konkurent, Google. Twórca najpopularniejszej wyszukiwarki na świecie ma nie tylko większą liczbę pracowników czy więcej danych do poprawiania algorytmów. Przede wszystkim nazwa Google stała się synonimem wyszukiwania w Internecie, czego z pewnością nie można powiedzieć o Bingu („Wybinguj to sobie”?).

Microsoft na razie stara się zwiększyć popularność swojej wyszukiwarki, zawierając strategiczne sojusze. Głośno było o podpisaniu umowy z Yahoo! czy współpracy z Facebookiem. Firma pracuje też nad wprowadzeniem Binga do HTML5. Jak informowaliśmy pod koniec lipca, trwają już testy odświeżonej wyszukiwarki. Microsoftowi nie brakuje determinacji w walce o swoje usługi internetowe, jednak wyraźnie widać, że nie mają one ani takiego przebicia co Google, ani też nie przyciągają tak dużej uwagi internautów. Bez nich zaś firmie z Redmond trudno będzie sprawić, aby Bing na dobre „zaskoczył”.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.