Microsoft przeciw osadzaniu otwartego kodu w urządzeniach

Microsoft przeciw osadzaniu otwartego kodu w urządzeniach08.03.2009 13:02

Microsoft od dawna twierdził, że Linux narusza ponad dwieściepatentów należących do korporacji, jak dotąd nie zdradził jednakwielu szczegółów. Co więcej, przedstawiciele firmy sugerowali, żenie zamierzają korzystać ze swoich praw by ścigać naruszenia. Wygląda jednak na to, że ostatni pozew wytoczony przez Microsoft producentowi popularnej nawigacjiGPS znanej pod marką TomTom kończy okres zimnej wojny i możebyć pierwszym krokiem ku otwartej i brutalnej konfrontacji. Microsoft oskarżył Tom Toma o naruszenie ośmiu patentów, w tym patentu o numerze 5 579 517 opisującego VFAT - wspólnąprzestrzeń pozwalającą obsługiwać w ramach systemu FAT pliki okrótkich (8+3) oraz długich (255) nazwach. Organizacja PublicPatent Foundation próbowała unieważnić ten patent i udało sięto w 2004, Microsoft wprowadził jednak poprawki i prawa patentowezostały mu przywrócone. Sam fakt, że jądro Linuksa potrafiwykonywać takie operacje może stanowić naruszenie patentu firmy ibyć podstawą do złożenia w sądzie wniosku o wymuszenienatychmiastowego zaniechanie takiego działania. Jak dotąd, Microsoft nie upominał się o swoje prawa wynikające ztego patentu mimo, że powszechność jego naruszeń jest spora - robito niemal każda firma produkująca urządzenia wykorzystujące pamięcitypu flash. Czemu zaczął teraz? Jeśli przyjrzeć się bliżej, sprawama drugie dno. Jak zauważył w komentarzu Jeremy Allison, opiekun projektuSamba, ociera się o tzw. umowy typucross-licensing, które Microsoft od lat zawierał potajemnie zproducentami typu TomTom. Umowy te dają prawo do wykorzystaniaopatentowanej technologii, mają jednak szereg poważnych następstw -ograniczają możliwości dalszej publikacji kodu źródłowego, co łamiepostanowienia licencji GPL i może pozbawić producenta praw dorozpowszechniania jądra Linuksa. Umowy takie podpisały już inne firmy z tego segmentu, międzyinnymi Kenwood, Alpine czy Pioneer. TomTom wyłamał się i odmówiłpodpisania umowy - dlatego sprawa skończyła się w sądzie. Gdybyzgodził się podpisać umowę i złamać postanowienia GPL - jakzgodziło się po cichu wielu innych producentów - sprawyprawdopodobnie by nie było. Byłaby za to kolejna część niezwykleniebezpiecznej, wybuchowej układanki, która prędzej czy późniejskończyć musi się detonacją. Wygląda więc na to, że jakby Microsoft nie starał się terazprzedstawić sprawy w pozytywnym świetle - sprowadzając ją dokonkretnego i specyficznego rzekomo przypadku Tom Toma - w rzeczysamej jest to niezwykle przemyślane i realizowane na wielupłaszczyznach działanie wymierzone w osadzanie otwartegooprogramowania w różnego typu mniej lub bardziej przenośnychurządzeniach. Jest to drugie obok rynku serwerów zastosowanieLinuksa, które w ostatnich czasach cieszy się olbrzymimzainteresowaniem ze strony różnej maści producentów. Microsoftnajwyraźniej postanowił, że najwyższy czas wsadzić klin w tenkwitnący związek.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.