Misja w Syrii i majątek w skarbcu. Oszuści nie próżnują w sieci

Misja w Syrii i majątek w skarbcu. Oszuści nie próżnują w sieci27.01.2023 18:12
Oszuści często wykorzystują popularne aplikacje randkowe i komunikatory
Źródło zdjęć: © Pixabay

Oszuści grający na emocjach ludzi poszukujących "drugiej połówki", pomimo licznych ostrzeżeń i rosnącej świadomości społeczeństwa odnośnie cyberzagrożeń, wciąż odnoszą sukcesy. Świadczą o tym chociażby przypadki opisane przez Policję w ostatnich dniach. Oszuści podający się za "lekarza z misji ONZ" oraz "pielęgniarkę wojskową" wyłudzili niemałe pieniądze. Takich incydentów jest znacznie więcej, ale nie każdy decyduje się na ich zgłoszenie.

Schemat tego typu oszustw zazwyczaj wygląda podobnie. Oszuści szukają kontaktu z potencjalnymi ofiarami w popularnych aplikacjach randkowych lub za pośrednictwem mediów społecznościowych. Następnie, stopniowo zyskują zaufanie wybranej osoby, piszą z nią, wpasowują się w jej życie, aby później wykorzystać w ten sposób zbudowaną relację do wyłudzenia dużych kwot pieniędzy. Są to prośby o pożyczki na rozwiązanie pilnych i niecierpiących zwłoki spraw, a proszący o nie to rzekomi pracownicy palcówek dyplomatycznych, żołnierze i żołnierki na misjach, czy ostatnio coraz popularniejsi lekarze oraz pielęgniarki ONZ.

Oszustwa "na miłość" w sieci

Przypadek opisany przez olsztyńską Policję mówi o "znajomości" trwającej aż 4 lata. W tracie tego czasu 58-letni mieszkaniec Olsztyna korespondował z osobą, która podawała się za wojskową pielęgniarkę będącą na misji w Syrii. Kobieta twierdziła, że "jej rodzice zginęli w wypadku, a ojciec (handlarz kamieni szlachetnych) zostawił jej w spadku majątek w skarbcu". Mężczyzna przelewał jej pieniądze m.in. na opłacenie firmy, która ochraniała wspomniany skarbiec. 58-latek łącznie stracił około 250 tys. Pozbył się oszczędności i zaciągnął kredyt w wysokości 190 tys. zł. Do końca wierzył, że "wojskowa pielęgniarka" z Syrii istnieje.

Inne, bardzo podobne zdarzenie przedstawiła pomorska Policja. Tym razem ofiarą oszusta, który podwał się za "lekarza z ramienia ONZ" padła 71-letnia mieszkanka Wejherowa. Kobieta regularnie pisała z mężczyzną za pośrednictwem popularnego komunikatora. W pewnym momencie "lekarz ONZ" oznajmił, że potrzebuje pieniędzy, w tym środków na podróż do Polski. Kobieta postanowiła mu pomóc i namówiona przez oszusta udała się do banku po pożyczkę. Jak donosi pomorska Policja, "czujny pracownik odradził wykonanie przelewu z uwagi na podejrzenie oszustwa. Niestety w kolejnym banku, do którego udała się kobieta, wykonano już przelew na kwotę ponad 32 tys. zł.". Oczywiście po przelaniu środków, mężczyzna zniknął.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZOBACZ TAKŻE: Kamienie milowe w technologii - rozmowa z dr. Tomaszem Rożkiem

Takich przypadków może być znacznie więcej, ale nie każdy decyduje się na ich zgłaszanie. Najprawdopodobniej jest to podyktowane wstydem. Ofiary często czują się wykorzystane i upokorzone, a o całej sprawie chcą jak najszybciej zapomnieć. Może to być jednak trudne, jeśli "w imię miłości" zaciągnęło się spory kredyt. Z tego powodu warto zachować szczególną ostrożność w sieci i nie ulegać chwilowym zauroczeniom, zwłaszcza gdy dotyczą one osób, których nie widzieliśmy nawet na oczy.

Karolina Modzelewska, dziennikarka dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.