Bohaterem tej części serii o zmodyfikowanych wersjach najpopularniejszego systemu mobilnego jest Android Open Kang Project. Modyfikacja rozwijana od listopada 2011 roku szybko zdobyła dużą popularność, w szczególności za spore możliwości personalizacji i coś, co można by nazwać sensownym uporządkowaniem. Wbrew nazwie, w której mamy „kangi”, właśnie różnego rodzaju modyfikacje, w AOKP nie znajdziemy ich aż tak wiele, jak w niektórych innych rozwiązaniach. Jest za to znacznie stabilniej. W przypadku AOKP uwagę zwraca już samo logo, które zawiera zdecydowanie bojowego jednorożca. Tradycja tej modyfikacji jest dosyć długa. Sam używałem jej dosyć intensywnie przeszło dwa lata temu, najpierw na Nexusie S, później na Galaxy Nexusie. Z aktualnej perspektywy mogę powiedzieć, że naprawdę wiele się zmieniło. Nieco na lepsze, nieco na gorsze.
Zacznę może od tej drugiej strony: podobnie do omawianego jakiś czas temu Paranoid Android, również AOKP nadal w jakiś sposób stara się dostosować do zmian, jakie zaszły w Androidzie 4.4 KitKat i stworzyć wersję, która zawierałaby wszystkie dostępne do tej pory funkcje. Nie jest to zadanie łatwe, wymaga też sporo czasu, więc użytkownicy powinni to zrozumieć. W porównaniu do poprzednich edycji brakuje tak naprawdę opcji pozwalających na chociażby kontrolę pracy procesora. Czy ta funkcja będzie jeszcze dostępna? Nie wiadomo, niemniej w coraz nowszych urządzeniach jest to rzecz coraz mniej przydatna i w zasadzie cieszę się, że póki co tego nie ma. Opisywane funkcje i zrzuty pochodzą z wersji nighty, a więc nie dziwicie się jeżeli nie opisuję czegoś, co jest dostępne w wersjach bazujących na Androidzie 4.3.
AOKP obsługuje obecnie dosyć szeroką gamę urządzeń. Znajdziemy tam oczywiście różne warianty z serii Nexus (niestety bez wsparcia dla Nexusa 7 w wersji LTE), urządzenia posiadające wersje Google Play Edition, ale także flagowce popularnych marek: serię Galaxy i Note od Samsunga, One w przypadku HTC, G-series w LG, jak i kilka modeli DROID od Motorolii. Instalacja niczym nie różni się do tej znanej z innych modyfikacji: musimy posiadać zmienione recovery, za pomocą którego wgrywamy paczkę zip z modyfikacją, a opcjonalnie również pakiet Gapps przygotowany przez jej autorów, lub inny kompatybilny. Obecnie nie ma dostępnych żadnych wersji stabilnych na Androidzie 4.4 KitKat, wszystko to testowe wydania nocne, które jednak zachowują się bardzo przyzwoicie, przynajmniej na testowanym Nexusie 5. Na stabilne edycje przyjdzie nam jeszcze zaczekać, a biorąc pod uwagę to, że Google może niebawem wydać kolejną aktualizację, możemy w ogóle takowych nie uświadczyć. Cóż, decydując się na zmodyfikowane oprogramowanie z niektórymi rzeczami po prostu musimy się pogodzić.
Po uruchomieniu wita nas standardowy kreator konfiguracji Androida, oraz interfejs znany właśnie z czystej wersji tego systemu. Jeżeli posiadaliście jakąś nakładkę, przywita was nie ona, lecz interfejs zbliżony do Holo. Na pierwszy rzut oka w AOKP nie ma za wiele… Wśród preinstalowanych aplikacji znajduje przeglądarka bazująca na silniku Chromium, aplikacja do obsługi SMS z szybkim akcjami na ekranie powiadomień i możliwością ustawiania kodowania znaków, a także zmodyfikowana wyszukiwarka. Program uruchamiający pozostał bez zmian, wygląda w zasadzie jak ten oferowany przez firmę Google, nie posiada również żadnych opcji personalizacji. Jedyne co jest na pierwszy rzut okiem ciekawego, to dostępne tapety, nawiązujące do motywu jednorożca i dobrze komponujące się w przypadku minimalistycznego układu. Gdzie więc siła tego całego AOKP i dlaczego często słychać różnego rodzaju zachwyty dotyczące tej modyfikacji? Odpowiedź kryje się w niewielkiej ikonce na liście aplikacji, która kieruje do dedykowanych ustawień ROMu.
W menu tym znajdziemy podstawowe informacje o całym projekcie, jego twórcach, oraz adres do serwisu github gdzie znajdują się jego repozytoria. Nas jednak bardziej interesuje rozwijane menu dające dostęp do poszczególnych opcji personalizacji. Autorzy postanowili pogrupować je w odpowiednie kategorie, co znacznie ułatwia poruszanie się i odnajdywanie interesujących nas opcji. Pierwsza zakłada dotyczy ustawień ogólnych, pozwala na wyświetlanie paska z informacją o używanej pamięci RAM na liście ostatnio używanych aplikacji, a także sterowanie automatycznym wybudzaniem ekranu po podłączeniu lub odłączeniu ładowarki. Użytkownik może skonfigurować również ekran blokady: zmienić w nim tło, wybudzać telefon przyciskami głośności, wyświetlać stan baterii w formie łuku na okręgu odblokowania, a także szybko zmieniać utwory poprzez dłuższe naciskanie przycisków głośności.
W kolejnym menu znajdziemy ustawienia paska statusu. Możemy usypiać urządzenie poprzez dwukrotne naciskanie na niego, możemy także włączać i wyłączać powiadomienia o debugowaniu (jeśli ktoś ma to często włączone, a powiadomienia mu przeszkadza, opcja jak znalazł), inne z tej samej aplikacji mogą być natomiast zliczane. Sam pasek może nam również służyć za suwak jasności, użytkowników może także dokładnie wybrać formę wyświetlania daty i godziny, baterii i zasięgu. Nie zabrakło konfiguracji przełączników szybkich ustawień, których baza jest dosyć rozbudowana. Oprócz opcji standardowych znajdziemy tam również nagrywanie ekranu, opcję włączania latarki czy też dyktafonu. Co ważne, twórcy modyfikacji dają nam wybór: możemy korzystać z przełączników rozwijanych, ale również tych bardziej tradycyjnych, przewijanych wyświetlanych nad powiadomieniami. Niestety samych ustawień konkretnych przełączników za wiele tu nie ma: nie ustawimy chociażby dostępnych trybów dźwięku, będąc zmuszeni do używania tego, co jest dostępne domyślnie.
AOKP pozwala nam również na edycję pozycji dostępnych w menu zasilania, jak chociażby włączenie trybu imersywnego (pełnoekranowego). Możliwa jest także konfiguracja systemowych przycisków ekranowych. Tutaj modyfikacja mile zaskakuje, bo pozwala na konfigurację zarówno pojedynczego krótkiego, długiego jak i dwukrotnego naciśnięcia. Każde może posiadać osobne akcje, każdy dodatkowy przycisk może również mieć inną ikonę, nawet spośród dostępnych w plikach użytkownika. Co ważne, można zmienić zarówno wysokość jak i szerokość belki nawigacyjnej, co w przypadku Nexusów może zaoszczędzić nieco ekranu. Są to opcje o wiele bogatsze, niż zazwyczaj oferują inne modyfikacje. Jeżeli komuś przeszkadza notoryczne uruchamianie wyszukiwarki Google i modułu Google Now poprzez pierścień nawigacyjny, to i tu znajdzie rozwiązanie: w AOKP możemy zarówno go wyłączyć, wybrać ilość dostępnych akcji, a także skonfigurować je po swojemu, tworząc chociażby skróty do aplikacji uruchamiane poprzez łatwy gest przesunięcia z w zasadzie każdej lokalizacji.
W przypadku użytkowników słuchawek dostępne jest informowanie o bezpiecznym poziomie głośności (oczywiście możemy je wyłączyć). Dla fanów personalizacji prawdziwą gratką jest menu poświęcone animacjom. Użytkownik może skonfigurować animację i jej długość dla niemal każdej akcji: nie chodzi tu o podstawę jak animacje obracania pulpitów, ale chociażby te przy otwieraniu zadania, tapety czy listy aktywności. Bardzo ważnym elementem są również wysuwane z boków ekranu wstążki, które dają dostęp do wybranych przez użytkownika skrótów. Możliwe jest konfigurowanie nie tylko umieszczonych na niej elementów, ale również samego jej wyglądu i zachowania. Niestety modyfikacja straciła jedną z większych zalet: dokładne sterowanie diodą LED. Kiedyś można było skonfigurować każdą aplikację, obecnie możemy jedynie wyłączyć jej pracę podczas ładowania urządzenia.
Przeglądając dokładnie różne inne ustawienia natkniemy się na dodatkowe ustawienia AOKP. Zaletą jest chociażby opcja automatycznego przełączania urządzenia na 2G gdy urządzenie jest zablokowane w celu oszczędzania energii. AOKP obsługuje również motywy systemowe, oraz funkcję cichych godzin, w których wybrane powiadomienia są zupełnie wyciszone. Modyfikacja zawiera również zintegrowaną obsługę superusera, oraz moduł do zarządzania uprawnieniami aplikacji i np. blokowaniem dostępu do lokalizacji użytkownika. Oczywiście są dostępne i modyfikacje dużo bardziej rozbudowane, ale AOKP jest przede wszystkim solidne. ROM został niemalże w całości spolszczony i obsługuje się go z przyjemnością. Niektórych opcji brakuje, nie ma ich tyle co w Cyangogenmodzie, ale za to nie ma przesady w drugą stronę: ich nadmiernej ilości, niedopracowania czy kłopotów z działaniem. Jeżeli interesują was modyfikacje, warto dać AOKP szansę i przekonać się, jaka idea przyświeca jego twórcom. Wszystkie niezbędne pliki znajdziecie na oficjalnej stronie projektu. Zapraszamy do pobierania.