Mozilla eksperymentuje z opcjami wyszukiwarki w Firefoksie

Ostatnie wersje beta przeglądarki Mozilla Firefox wprowadzają nową kartę do ustawień, która jest odpowiedzialna za moduł wyszukiwarki dostępnej w tej aplikacji. Ma to najprawdopodobniej związek z ostatnimi zmianami na tym gruncie: fundacja zakończyła swoje strategiczne partnerstwo z Google i teraz będzie wspierać różne wyszukiwarki w zależności od lokalizacji użytkownika. Głównym partnerem zostało natomiast Yahoo. Taka zmiana rodzi pewne problemy.

W wersji beta Firefoksa dokonano spory zmian związanych z wyszukiwarką – pierwszą z nich zobaczymy już po wpisywaniu nowego hasła: podpowiedzi są wyróżnione, jest także zaznaczone, z jakiego silnika przeglądarka korzysta (w przypadku Polski jest to najpopularniejsze u nas Google). Pod podpowiedziami znajdziemy nowy panel, z poziomu którego możemy za pomocą jednego tylko kliknięcia przejść do wyszukiwania z kilku popularnych witryn. Także i inne są dopasowywane regionalnie, bo zobaczymy tam: Allegro, Wirtualną Polskę, sklep internetowy Merlin, Wikipedię, Encyklopedię PWN, Wolne Lektury i dbającą o prywatność wyszukiwarkę DuckDuckGo. Pod nimi znajduje się przycisk pozwalający na przejście do ustawień wyszukiwania.

Jest to zupełnie nowa zakładka w ustawieniach Firefoksa. Dzięki nim możemy wybrać domyślnego dostawcę wyszukiwania, włączyć wyświetlanie podpowiedzi, a także wybrać wyszukiwarki alternatywne: to właśnie one pojawiają się we wspomnianym panelu. Domyślnie wszystkie są włączone, za pomocą znajdującego się obok linku możemy przejść na stronę dodatków do Firefoksa, gdzie zainstalujemy dodatkowych dostawców wyszukiwania jak np. YouTube, Binga, Baidu czy nawet Facebooka. Niestety, brakuje opcji słowa kluczowego, jakie można przypisać każdej z wyszukiwarek (dotychczas opcja ta była dostępna). Jeżeli po zainstalowaniu ostatniej wersji beta wspomniane opcje nie są dla was dostępne, wystarczy aktywować je poprzez zmianę flagi browser.search.showOneOffButtons z false na true po wejściu w przeglądarce pod adres ustawień zaawansowanych, about:config. Nowe opcje jak na razie występują w angielskiej wersji językowej.

Odrębny pasek wyszukiwarki nikogo nie powinien dziwić, pomimo, że np. w Chrome jest on zintegrowany z paskiem adresu, większość przeglądarek nadal je od siebie wyróżnia. Tak też jest od dawien dawna w Firefoksie. Wyszukiwarka wbudowana w przeglądarkę to nie tylko podstawowa funkcja, ale również coś, co może przynosić dochody: jeszcze do niedawna aż 90% wszystkich przychodów i wsparcia, jakie otrzymywała Mozilla pochodziło od Google w ramach umowy dotyczącej profitów z używania wyszukiwarki tej korporacji.

Zakończenie współpracy i wprowadzenie dopasowywania wyszukiwarki na bazie regionalnej popularności danych serwisów jest zaletą, bo użytkownicy mogą szybciej odnajdywać interesujące ich treści. Lekka przebudowa wyszukiwarki i dodanie nowych opcji z nią związanych to kolejny dobry krok: wszystko znajduje się w jednym miejscu, ustawieniach, które za jakiś czas zmienią swoją formę i będą pracowały nie jako osobne okienka, lecz nowa karta. Miejmy nadzieję, że Mozilla nie zapomni o osobach, które cenią są duże możliwości personalizacji i w nowej wersji nie zabraknie także szybkiego przełączania się między wyszukiwarkami za pomocą słów kluczowych.