myPhone 3380 Midnight — dla zdeterminowanych

myPhone 3380 Midnight — dla zdeterminowanych18.09.2011 23:42

Do naszego labu trafił kolejny telefon marki myPhone — 3380 Midnight. Obok opisywanego niedawno 8825TV Vision, to jeden z trzech najnowszych modeli w ofercie producenta. Jego wyróżnikami są Dual SIM, Bluetooth i niewygórowana cena wynosząca 140-160 zł.

Telefon ma klasyczną budowę, z wyglądu przypomina trochę starsze modele Nokii. Jest lekki (71 g) i dobrze leży w dłoni, choć nie jest najcieńszy (14 mm). W odróżnieniu od wcześniej opisywanych modeli, w szczególności zaskakującego 6600 Free, jakość wykonania opisywanego modelu pozostawia trochę do życzenia, ale w końcu za tą cenę cudów nie można się spodziewać. Zacznijmy jednak od plusów. Jak na telefon budżetowy, obudowa wykonana jest z całkiem niezłych materiałów. Oczywiście są to tworzywa sztuczne, jednak o różnej fakturze — przód jest gładki, a tył przyjemnie „gumowany”. Ekran i klawiatura otoczone są plastikowym kołnierzem, polakierowanym na wysoki połysk aby imitować metal. W nowym telefonie wygląda to może i ładnie, pytanie jak będzie po kilku upadkach. Gorzej jednak, że już od nowości klapka baterii chodzi bardzo lekko — bez użycia specjalnej siły można ją przesunąć kciukiem. Raz, po bardziej zdecydowanym odłożeniu telefonu zdarzyło mi się, że po prostu odpadła. Nie wróży to najlepiej na przyszłość. Poza tym klawiatura trochę trzeszczy (szczególnie w okolicach przycisku 7).

myPhone 3380 Midnight to model o podstawowych możliwościach. Obsługuje jedynie dwa zakresy standardu GSM (900 i 1800 MHz), Bluetooth 2.0, posiada dwa gniazda SIM, jedno microSD, a także radio FM i aparat o rozdzielczości 0,3 Mpix. W zasadzie dłużej by wymieniać to czego nie ma — łączności w standardzie 3G, WiFi, GPSa, obsługi Javy, przeglądarki internetowej, klienta poczty e-mail, złącza mini-jack czy latarki. Trudno się ich jednak spodziewać w urządzeniu za około 150 zł (no może poza latarką). Dla wielu osób tego typu wodotryski są zresztą i tak bez znaczenia, decydująca będzie zaś możliwość obsługi dwóch kart SIM. Na szczęście, tak jak w innych myPhone'ach, funkcjonalność ta sprawuje się bardzo dobrze i nie wymaga przelogowywania. Tu obie karty aktywne są równocześnie, można zdefiniować oddzielne dzwonki dla połączeń i SMSów dla każdej z nich z osobna, nie ma też problemów z rozmowami (z tym tylko zastzeżeniem, że podczas rozmowy druga karta SIM jest nieaktywna).

Jeżeli oprócz obsługi dwóch kart SIM, interesujecie się myPhonem 3380 ze względu na Bluetooth, nie mam niestety dobrych wiadomości. Jakość połączeń przy wykorzystaniu słuchawki bezprzewodowej jest po prostu tragiczna. Już przy odległości około 1 metra od telefonu pojawiają się irytujące zakłócenia i trzaski, uniemożliwiające w zasadzie normalną rozmowę. W praktyce z telefonu nie da się w ten sposób korzystać nawet chowając go na wysokości kolana, w bocznej kieszeni spodni — trzeba go umieścić wyżej np. w kieszeni bluzy lub marynarki. Dopiero wówczas jest względnie OK. W samochodzie sprawa wygląda podobnie. Jakby tego było mało niedoróbki są także w menu telefonu — żeby włączyć Bluetooth trzeba go... wyłączyć, a aby wyłączyć — włączyć. Przynajmniej tak twierdzi ta część menu aparatu, które jest najwyraźniej niechlujnie przetłumaczone. Łatwo więc o pomyłkę i niepotrzebną stratę czasu i/lub energii (głównie tej bateryjnej).

Skoro już jestem przy menu — to niestety kolejny słaby punkt 3380. Telefonu posiada bliżej nieokreślony, własny system producenta, odpychający nieciekawym wyglądem i nieintuicyjną obsługą. Ikony są raz rozmazane, raz poszarpane — wyglądają jakby zostały przygotowane na kolanie. Czcionka cyfr podczas wybierania numeru przypomina font Turbo Pascala dla DOS z lat 80-tych. Poszczególne opcje porozrzucane są często w zaskakujących miejscach (np. włączanie Blutetooth w Narzędziach obok Menedżera plików i Alarmu), zaś listę ostatnich połączeń można przy użyciu zielonej słuchawki wywołać tylko z poziomu ekranu głównego, nie da się zaś tego tym samym przyciskiem zrobić z menu. Może jestem przewrażliwiony (8825TV, którego testował ostatnio Kamil ma bardzo podobne menu), jednak różnica w stosunku do 6600 jest kolosalna. Szkoda, bo matryca w 3380 ma spore rozmiary (2,2"), całkiem ładnie świeci i poza niedużą rozdzielczością (176 x 220 px) nie można mieć do niej większych zastrzeżeń.

[1/2]
[2/2]

Na pocieszenie dostajemy niezły czas pracy na baterii (3-4 dni) i trochę drobiazgów. Jest radio, odtwarzacz mp3, dyktafon, prościutki kalkulator, kalendarz, alarm, stoper, zegar światowy, przelicznik walut i jedna gra. Aparat pomijam z premedytacją — robi bardzo słabiutkie zdjęcia (nawet jak na komórkę), a funkcja rejestrowania wideo jest w nim chyba tylko dla zamydlenia oczu. W totalnej desperacji można go użyć co najwyżej do wysłania MMSa. Wcześniej trzeba się jednak zaopatrzyć w kartę microSD, bo wewnętrznej pamięci jest tyle co kot napłakał — nie starczy jej nawet na jedno zdjęcie (format zdjęć to nie JPEG, ale BMP). Trzeba tylko uważać aby karta nie miała więcej niż 2 GB bo tyle maksymalnie obsługuje 3380. Niestety jeżeli chodzi o aplikacje to nic więcej nie doinstalujemy bo opisywany myPhone nie obsługuje Javy. Miłośników SMSowania może zmartwić brak słownika T9. Ogólnie rzecz biorąc, nawet jak na tani telefon mogło być lepiej.

myPhone 3380 Midnight potwierdza stereotypowe (i krzywdzące jak pokazały nasze dwa wcześniejsze testy) opinie na temat produktów tej marki. Model ten można polecić jedynie osobom które są zdeterminowane w poszukiwaniach telefonu dającego możliwość jednoczesnej obsługi dwóch kart SIM za nieduże pieniądze. Przy czym nie jest to też najtańszy dual SIM na rynku — za około 100 zł można nabyć... inny model myPhone'a, który (wziąwszy pod uwagę słaby aparat i kiepski Bluetooth w 3380) wiele się nie różni, a ma za to latarkę i większą baterię. Z kolei jeżeli nie potrzebujecie „dwóch w jednym” to w segmencie budżetowym jest szereg innych propozycji, które zasługują na większą uwagę od obu wyżej wymienionych telefonów.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.