Nadchodzi lepsza sztuczna inteligencja. Taka, która celowo robi błędy

Nadchodzi lepsza sztuczna inteligencja. Taka, która celowo robi błędy13.02.2021 22:11
fot. Alexei Kolchin\TASS via Getty Images
Artykuł sponsorowany

Pokonanie człowieka w rozgrywce szachowej przez sztuczną inteligencję przy obecnej technologii i mocy obliczeniowej to już pestka. Teraz naukowcy szukając nowych wyzwań stworzyli program, który skupia się na pomyłkach ludzi i jest w stanie je przewidzieć.

System sztucznej inteligencji, o której mowa, nazywa się Maia i stworzyli ją naukowcy z prestiżowego Uniwersytetu Cornella w USA pod przewodnictwem profesora Jona Kleinberga. Algorytm zainteresowany jest przede wszystkim tym, jak i dlaczego dochodzi do błędów u ludzi w rozgrywce w szachy.

Dlaczego szachy? Kleinberg uważa, że ta gra to doskonały materiał na trenowanie algorytmów oraz dlatego, że jest to jeden z pierwszych obszarów, w których sztuczna inteligencja zatryumfowała nad człowiekiem.

Co ciekawe, Maia ma przysłużyć się w rozwiązaniach w służbie zdrowia - np. pomóc unikać sytuacji, w której lekarz popełni błąd w diagnozie na podstawie analizy obrazu. Idea jest taka, aby patrzeć na przypadki, w których istnieje duże prawdopodobieństwo, że kilku lekarzy będzie mieć sprzeczne opinie na dany temat.

Model, jaki używa program Maia jest o tyle ciekawy, bo nie opiera się na instrukcjach dostarczonych przez ludzi na temat tego, jak grać w szachy, aby stać się mistrzem. Programiści stworzyli "wirtualne komórki nerwowe", które można wytrenować, aby reagowały w specyficzny sposób na dane sytuacje - nie po to, by wygrywać za wszelką cenę, ale by przewidzieć najbardziej prawdopodobny ruch, jaki wykona człowiek.

Dzięki temu rozwiązaniu sztuczna inteligencja może upodobaniać się coraz bardziej do ludzi, a później idealnie ich powielać - włącznie z błędami, jakie popełniają. W niedalekiej przyszłości ktoś mógłby użyć Maii do trenowania w przygotowaniu do pojedynku szachowego z konkretnym przeciwnikiem - tak, aby symulowała właśnie jego.

W dalszej perspektywie - taka sztuczna inteligencja mogłaby nas z powodzeniem zastąpić w wielu dziedzinach życia, zachowując wszystkie nasze "zalety" i robiąc wszystko lepiej. Profesor Kleinberg uważa jednak, że minie sporo czasu zanim ludzie będą w pełni współpracować ze sztuczną inteligencją niczym partnerzy. "Będzie do tego potrzebne wypracowanie jakiegoś rodzaju komunikacji między nimi" - uważa amerykański naukowiec.

Artykuł sponsorowany
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.