Nie tylko granie ale i tworzenie gier. Edytor Unity już wkrótce w wersji dla Ubuntu

Nie tylko granie ale i tworzenie gier. Edytor Unity już wkrótce w wersji dla Ubuntu29.06.2015 20:25
Piotr Maciejko

Wraz z wydaniem silnika Unity 4.0, Ubuntu stało się świetnym narzędziem do uruchamiania treści wytwarzanych za pomocą rozwiązań firmy Unity Technologies. Tworzenie tych treści to jednak co innego, deweloperom potrzebne było do tego Windows lub OS X, gdyż producent silnika nie udostępniał narzędzi programistycznych zdolnych do działania na platformie Canonicala. Już wkrótce ta niekorzystna dla twórców treści sytuacja ulegnie diametralnej zmianie.

Unity Technologies poinformowało o pracach nad pierwszą eksperymentalną wersją swoich narzędzi, które mają być zdolne do działania na Ubuntu. Jeden z pracowników opisał na swoim blogu proces przenoszenia tego oprogramowania i trudności jakie się z nim wiązały. Nie krył on również swojego zamiłowania do dystrybucji Linuksa, które zrodziło się podczas przenoszenia edytora Unity na system Canonicala.

Największych problemów zespołowi przysporzyły linuksowe systemy plików, wrażliwe na wielkość liter. Co prawda istnieją odpowiednie sterowniki dla EXT3 i EXT4, które niwelują wspomniany czynnik, ale stosowanie ich w środowisku produkcyjnym byłoby niepoważne. Podobne kłopoty mogą wystąpić podczas uruchamiania narzędzi programistycznych na systemie OS X, który domyślnie używa systemu plików HFS+, tam jednak rozróżnienie wielkości liter domyślnie jest wyłączone. Prace nad edytorem Unity dla Ubuntu utrudniały dodatkowo inne nieprzemyślane decyzje, podjęte przez zespół parę lat temu. Konkretnie chodzi o flagi preprocesora, działające w oparciu o błędne założenie, jakoby na rynku istniały tylko dwa systemy operacyjne. W przypadku, gdy Windows nie został wykryty, edytor Unity starał się zastosować kod stworzony do działania w środowisku OS X, co w odniesieniu do Ubuntu powodowało mnóstwo błędów.

Mniej znaczące problemy wynikały z różnic w implementacji założeń C++11 przez poszczególne kompilatory. Pewne instrukcje były inaczej tłumaczone lub wykonywane, co naturalnie powodowało błędy kompilacji. Dochodziło także do sytuacji, w których zespół był zmuszony całkowicie porzucić opracowywane rozwiązanie na skutek błędów projektowych. Za przykład mogą posłużyć prace nad interfejsem z wykorzystaniem rozwiązań oferowanych wyłącznie przez X11. Decyzja była podyktowana chęcią pozbycia się zależności od bibliotek GTK+ i Qt. W wersji Unity 5.1, CEF zostało wbudowane jako przeglądarka systemowa wykorzystująca GTK+, zatem biblioteka i tak musiała zostać wpisana w system zależności, a to z kolei podważało słuszność wcześniej podjętej decyzji. Ostatecznie cały wysiłek związany z implementacją Unity GUI, które miało być stworzone wyłącznie przy pomocy X11, poszedł na marne i zespół wrócił do prac nad interfejsem w oparciu o GTK+.

Oto, co wiadomo na pewno:

  • oficjalne wsparcie zostanie zapewnione tylko dla 64-bitowych wersji Ubuntu, przy czym Unity Technologies nie ma nic przeciwko, aby ich produkt został przeniesiony przez społeczność na inne dystrybucje,
  • edytor Unity będzie wspierany również w przypadku poprzednich wydań Ubuntu, aż do wersji 12.04,
  • instalator będzie dostarczony w postaci paczki .deb,
  • wszystkie funkcje oprócz importera modeli stworzonych przy pomocy aplikacji 3ds Max oraz SketchUp, będą działać od razu.

Ostatni punkt nie jest zależny od twórców edytora Unity, gdyż importer musi być częściowo oparty o rozwiązania dostarczane przez wymienione aplikacje. Możliwe jednak jest ominięcie tej niedogodności poprzez eksport modeli do formatu FBX.

Jeszcze do niedawna Linux, w tym Ubuntu, był uważany przez twórców gier za system niegodny uwagi. Wszystko jednak uległo diametralnej zmianie po podjętej przez Valve decyzji. Operator platformy Steam udowodnił, że Linux może stać się systemem dla graczy, a w przypadku niektórych pozycji jest nawet lepszym wyborem od systemu Microsoftu. Wszystkie te czynniki przełożyły się na większe zainteresowanie twórców gier tą platformą.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.