Nie tylko Pixel. Google pokazał mniejszy Google Home i głośnik Max

Nie tylko Pixel. Google pokazał mniejszy Google Home i głośnik Max04.10.2017 18:30

Choć spodziewaliśmy się, że Google skupi się na smartfonach, prezentacja w Mountain View zaczęła się od uruchomienia Google Home w kolejnych krajach i prezentacji Google Home Mini – mniejszej, eleganckiej wersji głośnika Google Home, służącego do komunikacji z automatycznym asystentem. Niestety nadal nie będzie dostępny w Polsce – działa jedynie w 7 krajach.

Urządzenie zostało pokryte naturalną tkaniną, pod którą dyskretnie błyskają światła informujące o pracy i stanie asystenta. Pod spodem kryje się głośnik, emitujący dźwięk we wszystkich kierunkach. Home Mini można też połączyć z Chromecastem, co pozwala wykorzystać go do odtwarzania muzyki.

Najważniejsze jest jednak to, że asystent rozpozna głos każdego z domowników i odnajdzie kontekst dla zapytań. Oznacza to, że będzie rozpoznawał, o którą osobę z której książki adresowej chodzi, gdy zostanie poproszony o nawiązanie połączenia telefonicznego. Będzie też podawać informacje z odpowiedniego kalendarza i dobierać sugestie do gustu konkretnej osoby. Do użytku w rodzinie asystent będzie łączył się z kontami rodzinnymi Google i został wyposażony w ulepszony system rozpoznawania mowy, kierowany specjalnie do dzieci. Asystent będzie też w stanie zapewnić najmłodszym rozrywkę, opowiadając historie czy proponując zabawy. To dobry krok, by oderwać dzieci od ekranów smartfonów, ale wciąż bazuje na zabawie z elektroniką.

Co więcej, asystenta będzie można poprosić o znalezienie telefonu (uruchomi dźwięk na urządzeniu z Androidem lub zadzwoni na iPhone'a). Google Home dorobił się bowiem nawet możliwości dzwonienia na numery komórkowe i stacjonarne w USA i Kanadzie bez dodatkowych opłat.

Głośnik będzie można kupić w 7 krajach za 49 dolarów – to niewiele za taką wygodę działania.

Aktualizacja

Tak jak Pixel zmienił nasz sposób myślenia o aparatach, głośnik Google Max ma zmienić nasz sposób myślenia o głośnikach. Max jest 20 razy potężniejszy od Google Home i ma zapewnić doskonały bas. Tu też znalazło się miejsce dla sztucznej inteligencji, która ma doskonale modulować dźwięk, by pasował do przestrzeni, w której został postawiony. Nawet jeśli głośniki będą pracować w parze, jako zestaw stereo.

Max będzie też dostosowywał się do kontekstu i gatunku odtwarzanej muzyki. Asystent ma słyszeć użytkownika podobno także wtedy, gdy muzyka gra bardzo głośno. Oczywiście głośniki mogą działać z YouTubem, Spotify i wieloma innymi źródłami dźwięku. Głośnik będzie kosztował 399 dolarów, początkowo będzie dostępny tylko w Stanach Zjednoczonych. Dodatkiem do niego jest roczna subskrypcja w YouTube Red. Głośnik współpracuje oczywiście z resztą urządzeń Google'a.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.