Nintendo w swojej nowej grze mówi „nie” homoseksualnym związkom

Nintendo w swojej nowej grze mówi „nie” homoseksualnym związkom08.05.2014 14:20

O popularności gier typu sim nie trzeba nikogo przekonywać, wystarczy spojrzeć na wyniki sprzedaży takich tytułów jak The Sims. Nintendo nie zamierza ominąć tego obszaru rynku i zdecydowało się na wydanie w USA i Europie swojego Tomodachi Life. Do premiery pozostało jeszcze trochę czasu, ale gra już zdążyła wzbudzić na Zachodzie kontrowersje, ponieważ gracze nie mają możliwości tworzenia związków między postaciami tej samej płci.

Tomodachi Life Direct 4.10.14

Produkcja została wydana w Japonii pięć lat temu i cieszyła się tam dużą popularnością. Do końca 2013 roku udało się sprzedać ponad 1,8 mln kopii gry. Gracz tworzy postacie zwane Mii, które zasiedlają jego wyspę. Między Mii zachodzą rozmaite interakcje. Im więcej wirtualnych osób znajdzie się w tym świecie, tym bardziej złożone powstają między nimi relacje, czasem o dziwnej naturze.

Jednym z istotnych elementów rozgrywki są romanse między Mii. Wirtualne istoty mogą „zakochiwać” się czy nawet wstępować w „związek małżeński”. Według informacji Nintendo, przeznaczona na zachodnie rynki wersja gry umożliwi jedynie heteroseksualne związki między wirtualnymi postaciami.

Amerykańscy gracze nie pozostali bierni wobec takiego afrontu: oskarżają Nintendo o ignorowanie istnienia osób homoseksualnych i zorganizowali akcję, która nawołuje japońską firmę do umożliwienia związków jednopłciowych w ich grze.

Nintendo broni swojej decyzji, wyjaśniając graczom, że wersja przeznaczona na Zachód powstaje na bazie oryginalnego kodu gry, który nie pozwalał na związki między Mii tej samej płci. Szkoda tylko, że firma świadomie przemilczała, że możliwość taka istniała kiedyś między postaciami płci męskiej, została ona jednak poprawiona za pomocą łatki, która usuwała taką opcję. Sytuacji korporacji nie poprawia fakt, że patch został opisany jako naprawiający dziwne relacje między ludźmi i wywołał spore kontrowersje w kraju Kwitnącej Wiśni.

Chyba nadszedł czas by Nintendo wzięło przykład z twórców innych gier typu sim, bo inaczej może bardzo szybko pożegnać ze swoimi konsumentami. Tytuły takie jak The Sims czy Dragon Age już dawno temu oferowały graczom możliwość zawierania związków pomiędzy awatarami tej samej płci, zaś konserwatyzm w grach może bardzo szybko odbić się głośnym echem wśród internautów i zakończyć podobnie jak sprawa Mozilli.

Aktualizacja, 12.05.2014 14:00

Nintendo w swoim oświadczeniu przeprosiło wszystkich graczy rozczarowanych brakiem możliwości zawierania związku między Mii tej samej płci. Firma zapewniła także, że postara się, aby w ewentualnej kolejnej części gry zaistniała taka opcja.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.