Nowe Chromebooki od Acera: dzięki nim Chrome OS może podbić rynek
O tym, że Acer doskonale radzi sobie z produkcją Chromebooków przekonaliśmy się na przykładzie testowanego przez nas laptopa z procesorem Tegra K1 na pokładzie. W ostatnim czasie głośno zrobiło się o kolejnych komputerach tego producenta z systemem operacyjnym Google. Dwa z nich właśnie trafiły do sprzedaży, choć nie są na razie dostępne w Polsce.
Po ostatniej konferencji Google I/O, jasnym stało się, że Chromebooki i inne urządzenia z Chrome OS-em odegrają w najbliższym czasie niezwykle ważną rolę na rynku pecetów. Na Chrome OS-a trafia bowiem sklep Google Play z aplikacjami, które dotychczas uruchomić można było tylko na Androidzie. To zaś zatrze granice pomiędzy mobilnym i stacjonarnym systemem Google w skali, o której na razie pomarzyć może Microsoft ze swoją Universal Windows Platform.
W Google Store jest już dostępny tegoroczny model Acera Chromebooka 11. Posiada on wyświetlacz IPS o przekątnej 11,6 cala i rozdzielczości 1366 × 768 pikseli. Zastosowany procesor to dwurdzeniowy układ Celeron N2840 taktowany z częstotliwością 2,16 GHz. Dostępne jest 2 GB RAM-u oraz 16 GB pamięci, choć oczywiście wraz z Chromebookiem użytkownik zyskuje 100 GB na Dysku Google.
Komputer wyposażony jest w gniazda USB 2.0 i 3.0 oraz port HDMI oraz czytnik kart pamięci. Według danych producenta, zastosowany akumulator ma pozwolić nawet na 9 godzin pracy. Obudowa została wykonana z aluminium, waga Chromebooka wynosi 1,1 kg. Cena tegorocznej odsłony 11-calowego laptopa z Chrome OS-em od Acera wynosi zaledwie 180 dolarów.
Nieco droższy, ale też oferujący znacznie więcej, jest model Chromebook 14. Jego cena wynosi już 300 dolarów, za tę kwotę otrzymujemy solidną aluminiową obudową stylizowaną na MacBooki. 14-calowy wyświetlacz ma rozdzielczość FullHD.
Bardziej zaawansowane są także podzespoły: do „czternastki” trafił układ czterordzeniowy Celeron N3160 oraz całkiem wydajna jak na tę półkę zintegrowana grafika HD 4000. Do dyspozycji użytkownika zostało oddanych 4 GB RAM-u i 32 GB pamięci wewnętrznej. Również akumulator ma być w tym przypadku pojemniejszy i pozwalać na 12-godzinną pracę bez konieczności ładowania.
Nowe Chromebooki nie są jeszcze dostępne w Polsce. Można jednak zakładać, że znajdą one sporą rzeszę nabywców – nie tylko ze względu na nadchodzącą premierę Google Play na Chrome OS-ie, ale także na dobrą specyfikację i wykonanie.