Nowoczesne auta będą posiadały czytniki linii papilarnych zamiast stacyjek

Nowoczesne auta będą posiadały czytniki linii papilarnych zamiast stacyjek30.09.2018 12:08
Odcisk palca otworzy i uruchomi samochód. (fot. Detroit Free Press)

Już teraz w większości nowoczesnych aut zamiast tradycyjnych stacyjek mamy przycisk Start/Stop. Aby uruchomić silnik wystarczy mieć kluczyk w kieszeni, torbie itp. Nie jest to jednak do końca bezpieczne, dlatego też producenci poszukują nowych, nieco pewniejszych rozwiązań. Czy receptą będą czytniki linii papilarnych, skanery tęczówek czy też inne technologie znane ze smartfonów?

Mimo ogromnego postępu w ostatnich latach, technologia związana z motoryzacją jest nieco w tyle w porównaniu z innymi szczeblami rynku. Dlatego też wiele rozwiązań znanych na przykład z tabletów lub smartfonów, po jakimś czasie trafia do aut. Najprostszy przykład – ekrany dotykowe czy też sterowanie głosowe. Być może już wkrótce do aut trafi kolejna technologia związana z bezpieczeństwem.

Auta stają się coraz bardziej skomputeryzowane, a gdzie są komputery, tam również ryzyko związane z wirusami, hakerami itp. Dlatego też stagnacja w temacie zabezpieczeń to tylko woda na młyn dla hakerów i crackerów, którzy mają coraz prostszą robotę. Dziś wiele aut można ukraść nawet się do nich nie zbliżając – wystarczy, że konkretny model ma system bezkluczykowy, zaś złodziej odpowiedni czytnik, który zarejestruje a następnie odtworzy sygnał nadajnika. Niektóre urządzenia przechwytujące są tak potężne, że mogą przejąć sygnał klucza przez ściany i natychmiast odblokowywać pojazd.

Firmy ubezpieczeniowe i producenci samochodów zdają sobie z tego sprawę, a jedna z firm technologicznych uważa, że odciski palców, rozpoznawanie twarzy i skanowanie siatkówki będą wymagane, aby uzyskać dostęp do pojazdów w przyszłości. Synaptics w Krzemowej Dolinie pracuje nad nowymi i innowacyjnymi sposobami udzielania właścicielom dostępu do swoich pojazdów, w tym za pomocą skanerów odcisków palców, aby nie tylko otwierać samochód, ale także uruchamiać silnik. Skoro w smartfonach systemy te działają coraz sprawniej, być może sprawdzą się również w samochodach.

W rozmowie z Detroit Free Press, wiceprezes firmy Synaptics, Godfrey Cheng, powiedział, że kluczyki zdalne nie staną się całkowicie zbędne, ale będą w większym stopniu sparowane z innymi urządzeniami zabezpieczającymi. „Zdalny kluczyk będzie tylko częścią systemu zabezpieczeń. Zostanie wyposażony w czytnik linii papilarnych. Zapewne w przyszłości wykorzystamy nie tylko dotyk, ale również wzrok, słuch i głos, być może także smak i zapach.” – powiedział Cheng.

Nie bardzo wiemy, co kryje się pod wszystkimi pojęciami. Być może by uruchomić pojazd, trzeba będzie polizać kierownicę, chuchać w nawiewy czy też głaskać ekran. Obawiamy się, że uruchomienie auta może być coraz bardziej czasochłonne, a w niektórych przypadkach, problematyczne. Wystarczy pośpiech albo zmiana w wyglądzie np. nowa fryzura, okulary lub nakrycie głowy, aby auto nie rozpoznało kierowcy.

Z drugiej strony zaś, zdaniem Synaptics, czytniki linii papilarnych pozwolą na dodanie do aut nowych funkcji takich jak geofencing i dostęp czasowy. Na przykład rodzice mogą dostosować niektóre elementy swojego pojazdu, takie jak ilość dostarczanej energii, w oparciu o określoną porę dnia lub kiedy dany użytkownik, np. syn lub córka, jeździ samochodem. Ponadto niektóre dane kierowcy mogą być przechowywane razem z odciskami palców, takimi jak ich ulubiona pozycja siedząca i preferencje muzyczne. A co Wy myślicie o tym pomyśle?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.