Nowości w Creative Cloud: Lightroom CC i koniec Lightrooma w pudełku

Do kompletu aplikacji Adobe Creative Cloud dołączyło dziś kolejnych 5 narzędzi, w tym świetny Character Animator i zupełnie nowy Lighrtroom CC.

Nowa twarz Lightrooma CC zasługuje na szczególną uwagę. Ceniony program dla fotografów, przez wielu uznawany za wzór „cyfrowej ciemni”, został przekształcony w pełni w usługę chmurową z aplikacjami i interfejsem przeglądarkowym. Wszystkie działania, jakie wykonamy w Lightroomie CC, zostaną zsynchronizowane z chmurą Creative Cloud. Oznacza to, że będzie można pracować na tych samych zdjęciach z użyciem różnych urządzeń, także wielu komputerów. Będzie też można łatwo udostępniać zdjęcia innym.

Lightroom CC ma być ponadto łatwy w obsłudze, ale nie tracić potężnych możliwości. Celem Adobe jest tu zapewnienie identycznych funkcji na wszystkich urządzeniach i takie ułożenie interfejsu, by na każdym sprzęcie łatwo można było się po nim poruszać, bez zmiany przyzwyczajeń. Program ma mieć wszystko, czego nam potrzeba i żadnych zbędnych dodatków. Czy to się uda, zobaczymy w praktyce.

Lightroom jakiego znaliśmy wcześniej zmienił nazwę na Lightroom Classic. Na razie nie ma planów, by porzucić jego rozwój. Program dostanie nawet kilka nowości, jak responsywne pędzle czy łatwe przełączanie się między modułem do wywoływania i do przeglądania zdjęć. To jednak początek końca dobrze znanego programu.

Adobe poinformował też, że Lightroom 6 to ostatnia wersja programu, którą będzie można kupić „w pudełku” z wieczystą licencją. Nie będzie już Lightrooma 7, a z końcem 2017 roku Lightroom 6 przestanie dostawać łatki i obsługę nowych modeli aparatów.

Character Animator pierwszy raz prezentowany był dwa lata temu. Program powstał z myślą o łatwej animacji, a także animowaniu postaci na żywo, co można było zobaczyć w specjalnym odcinku Simpsonów, w którym Homer odpowiadał na pytania widzów. W programie bowiem wystarczy nagrać swoją mimikę i mówić do kamery, a program sam odtworzy ruchy na postaci 2D, przygotowanej wcześniej w Photoshopie lub Illustratorze.

Pozostałe trzy aplikacje przydadzą się przy projektowaniu. Stabilna wersja Adobe XD, przeznaczonego do tworzenia interfejsów interaktywnych aplikacji i stron z możliwością podglądu na żywo na urządzeniach mobilnych.

Adobe Dimension (wcześniej Projekt Felix) pozwala pracować w trzech wymiarach, co jest ukłonem w stronę rzeczywistości rozszerzonej, ale przyda się też przy projektowaniu grafik reklamowych i wizualizacji.

Adobe Spark zaś to uniwersalna aplikacja, uruchamiana w przeglądarce na desktopie i dostępna na urządzenia mobilne, przeznaczona do szybkiego tworzenia stron, prezentacji, grafik, animacji i krótkich filmów. Do wyboru mamy tu mnóstwo szablonów i gotowych motywów, ale nie trzeba się do nich ograniczać.

Nowe aplikacje już są dostępne dla subskrybentów Creative Cloud. By je przetestować, trzeba mieć konto Adobe ID i zainstalowanego klienta Creative Cloud na komputerze.

Adobe zapewnia, że nie zakończy rozwijania Lightrooma Classic i będzie aktualizować program jeszcze przez wiele lat – tak długo, jak będzie spełniał oczekiwania użytkowników. Póki co Lightroom CC synchronizuje wszystkie zdjęcia z Creative Cloud, więc Lightroom Classic jest jedynym rozsądnym wyjściem dla osób, które nie chcą przechowywać w chmurze całej swojej kolekcji zdjęć. Zwłaszcza że dodatkowe terabajty w CC kosztują.