Nowy Bitdefender 2015 – producent nareszcie zajął się swoim pakietem

Bitdefender zaprezentował właśnie najnowszą edycję swoich pakietów zabezpieczających sygnowanych na rok 2015. Oprogramowanie to cieszy się dużym zainteresowaniem społeczności naszego serwisu, a już na pewno użytkowników, którzy mieli okazję znaleźć się na ubiegłorocznym Hot Zlocie. Jako, że silnik Bitdefendera jest bardzo ceniony, wykorzystuje go wiele innych aplikacji, jak chociażby opisywany niedawno 360 Total Security, postanowiliśmy sprawdzić, co takiego przygotowała w nowej edycji rumuńska firma. Zapraszamy do krótkiego przeglądu.

Instalator aplikacji jest bardzo niewielki i pobiera tak naprawdę cały pakiet w najnowszej wersji ze stron producenta. Po jej zakończeniu nie musimy ponownie uruchamiać komputera. Nowa edycja pakietów Bitdefendera została w pełni spłaszczona, jej interfejs nawiązuje do Modern UI za sprawą wyraźnie wyeksponowanych kafli przenoszących użytkownika do najważniejszych funkcji. Trzy główne dotyczą ochrony, prywatności, a także narzędzi dodatkowych. Wśród mniejszych znajdziemy Safepay, jest to izolowana, bezpieczna przeglądarka pozwalająca na dokonywanie płatności internetowych. W nowej wersji została ona zintegrowana z portfelem Bitdefender Wallet, który zapisuje w postaci zaszyfrowanej wprowadzane na stronach dane logowania. Portfel integruje się ze wszystkimi popularnymi przeglądarkami.

Jedną z nowych funkcji, którą mamy okazję zobaczyć zaraz po zakończeniu etapu instalacji są profile. Aplikacja może samodzielnie rozpoznawać uruchamiane aplikacje, a następnie dopasowywać do nich tryb działania. Producent zdecydował się pogrupować całość na cztery kategorie: tryb standardowy, który jest w zasadzie uniwersalny, profil przeznaczony do pracy, profil oglądania materiałów wideo, a także profil gracza. Dla każdego z profili aplikacja dostosowuje pracę skanera do zastosowania, ponadto w przypadku rozrywki multimedialnej odciąża komputer wyciszając aktualizacje systemu Windows, zatrzymując zadania i aplikacje działające w tle, a także odpowiednio dobierając plan zasilania.

Co ważne, nowa edycja wprowadza moduł optymalizacyjny do każdego z produktów. Nawet najtańszy Bitdefender Antivirus Plus jest w niego wyposażony. Pozwala on na przeglądanie aplikacji uruchamianych razem z systemem, czyszczenie dysku ze zbędnych plików (warto odnotować, że Bitdefender usuwa nawet pozostałości po Windows Update), czyszczenie rejestru, a także usuwanie tymczasowych danych przeglądarek związanych z prywatnością użytkownika. Moduł pozwala także na wyszukiwanie duplikatów plików i defragmentację dysków, prawidłowo rozpoznaje napędy SSD i sugeruje ich pominięcie. Całość może być obsługiwana za pomocą tylko jednego przycisku.

Rodzicom powinna spodobać się nowa odsłona kontroli rodzicielskiej. Ta wprowadza możliwość zarządzania pakietem i śledzenia aktywności pociechy zdalnie, wprost ze strony internetowej, którą producent również odświeżył. Aplikacja nadal posiada tryb „Autopilot” w którym program podejmuje decyzje automatycznie, ściągając z użytkownika konieczność angażowania uwagi. Podobnie do produktów konkurencyjnych, proponuje utworzenie konta w serwisie producenta i zalogowanie do niego z poziomu pakietu. Inne zmiany jakie wprowadził producent to ulepszenia w systemie detekcji, a także usprawniony moduł wykrywania podatności w systemie i przypominający o aktualizacjach.

Nowy Bitdefeder zasługuje na uwagę. Oprogramowanie to można nazwać dosyć specyficznym, bo o ile jego silnik jest rozchwytywany i uznawany za jeden z najlepszych, o tyle oficjalne aplikacje często były traktowane nieco po macoszemu i sprawiały użytkownikom wiele problemów. Wygląda na to, że firma postanowiła się nimi zająć i nowa wersja nie jest jedynie lekkim odświeżeniem. Aplikację znajdziecie w bazie naszego serwisu we wszystkich edycjach: Antivirus Plus, Internet Security, a także Total Security. Póki co nowa wersja jest dostępna tylko w języku angielskim.