#OpBlokada, czyli jak Minister Finansów ucierpiał za chęć cenzurowania Internetu

#OpBlokada, czyli jak Minister Finansów ucierpiał za chęć cenzurowania Internetu04.08.2016 11:49

Ze sporym zdziwieniem przyjęliśmy zmiany w kolejnymprojekcie „ustawy antyhazardowej” Ministerstwa Finansów. Nocóż, można powiedzieć, że w porównaniu do poprzednioproponowanego rejestru stron zakazanych faktycznie doszło do pewnejliberalizacji, o ile za liberalizację uznamy ustawowe przymuszanieoperatorów do blokowania na własny koszt nielegalnie działającychstron hazardowych i reklamowania tych stron, które państwu daninępłacą. Nikt oczywiście nie pyta o zdanie samych zainteresowanychgraczy – bo po co? Oni jakoś nie protestują. To samo dzieje sięobecnie w Czechach, ale najwyraźniej nasi południowi sąsiedzi sąbardziej krewcy. Czeski minister finansów Andrej Babiš spotkał sięz bardzo zdecydowaną odpowiedzią internautów na swoje cenzorskiezapędy.

#OpBlokada – pod taką nazwą Czesi poczuwający się douczestnictwa we wspólnocie ludzi lubiących maski Guya Fawkesa(czyli tzw. Anonymous) rozpoczęli operację mającą na celuatakowanie firm należących do Andreja Babiša, jednego znajbogatszych ludzi w tym państwie, a zarazem ministra finansów.Zakrojone na dużą skalę ataki DDoS trafiły 1 sierpnia w takiefirmy jak Agrofert, Cepro, Hyza, Penam, Uniles i Wotan Forest,praktycznie paraliżując ich strony internetowe i komunikację.

To odpowiedź anonimowego kolektywu na pomysł praktycznie takisam, jak w Polsce – stworzenia listy nielicencjonowanych stronhazardowych, które musiałyby być blokowane przez operatorówinternetowych. Czescy Anonimowi są przekonani, że to droga dozbudowania infrastruktury, która pozwoli następnie blokowaćdowolną stronę, która nie podobałaby się władzy (a wszczególności budzącemu wiele kontrowersji Babišowi).

Choć ataki były krótkotrwałe, #OpBlokada będzie wnajbliższych dniach powtarzana. Wnioskowanie Anonimowych jest tuniezawodne. Skoro Andrej Babiš może decydować o tym, którastrona w Sieci ma być zablokowana, to czemu sami internauci niemieliby decydować o tym, która ze stron Andreja Babiša będziezablokowana?

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.