Opel Grandland X Hybrid4: Napęd hybrydowy, system odzyskiwania energii oraz wsparcie kierowcy

Opel Grandland X Hybrid4: Napęd hybrydowy, system odzyskiwania energii oraz wsparcie kierowcy27.12.2020 12:54
Tradycyjne wnętrze Grandlanda X może nie przypaść do gustu miłośnikom gadżetów

Wielu producentów wprowadza do swojej oferty modele zelektryfikowane, ale tylko nieliczni starają się, aby te auta były normalne i nie przypominały skomplikowanych wehikułów czasu ze sterowaniem dotykowym. Opel idzie swoją drogą i dba o to, aby samochody nawet z napędem hybrydowym, nie odbiegały konstrukcją od tradycyjnych modeli. Model Grandland X Hybrid4 kryje w sobie wiele ciekawostek, ale nie widać tego na pierwszy rzut oka.

Na pierwszy rzut oka Opel Grandland X w odmianie Hybrid4 wydaje się mocno przestarzały, staroświecki, słabo wyposażony itp. To wrażenie potęgowane przez modę na wstawianie do auta coraz większych ekranów, które zastępują przyciski do sterowania najważniejszymi funkcjami. W wielu autach przyciski fizyczne są niemal całkowicie zastąpione kolejną funkcją wdrożoną do systemu ze sterowanie dotykowym. W wielu przypadkach, aby zmienić ustawienia nawiewów, konieczne jest przebicie się przez kilka poziomów menu na ekranie dotykowym z zerowym wyczuciem i reakcją zwrotną. Opel pozostawił wiele przycisków oraz możliwość sterowania podstawowymi funkcjami za ich pomocą, ale nie zrezygnował z wielu ciekawych elementów wyposażenia. Przykłady poniżej.

Napęd hybrydowy i odzyskiwanie energii

Zacznijmy jednak od napędu hybrydowego. Testowałem topową odmianę Hybrid4 oferującą napęd na cztery koła oraz moc maksymalną 300 KM. Sercem układu jest silnik 1.6 o mocy 200 KM z momentem obrotowym 300 Nm, a wspomaga go silnik elektryczny generujący 110 KM i moment obrotowy 320 Nm. Zasilanie zapewnia bateria o pojemności 13,2 kWh, która zdaniem producenta zapewnia zasięg na napędzie elektrycznym na poziomie około 57 km. Realnie można przejechać nieco ponad 50 km w sprzyjających warunkach i przy wykorzystaniu umiejętnej rekuperacji.

Moc 300 KM jest dostępna w pełnym zakresie oczywiście przede wszystkim wtedy, gdy mamy pełną baterię. Gdy poziom jej naładowania spadnie poniżej pewnego poziomu, 300 KM mamy dostępne tylko podczas ruszania, bowiem w późniejszym etapie rolę napędu przejmuje w całości silnik spalinowy, który generuje 200 KM i musi poradzić sobie z pojazdem o masie 1800 kilogramów. A jak działa system odzyskiwania energii, rekuperacja i ładowanie baterii?

Podobnie jak w innych hyrbydach tego typu np. w Skodzie Superb iV czy też Mercedesie A250e. Mamy kilka trybów jazdy do wyboru. W trybie hybrydowym system oczywiście faworyzuje napęd elektryczny i korzysta z niego niemal przez cały czas, aż do rozładowania baterii. Jedynie gdy wciśniemy pedał przyspieszenia z większą mocą, silnik spalinowy wkroczy do akcji i da kierowcy więcej mocy do dyspozycji. Podczas spokojnej jazdy niemal cały czas korzystamy z silnika elektrycznego. Gdy baterie zostaną niemal wyczerpane (nie da się ich wyczerpać do 0%), samochód będzie zachowywał się jak miękka hybryda tj. korzystał przez większość czasu z silnika spalinowego, włączał tryb żeglowania podczas zjazdu ze wzniesienia lub powolnego toczenia się w korku, a podczas ruszania wykorzysta silnik elektryczny.

Jest także tryb oszczędzania energii eSave, który nawet przy w pełni naładowanych bateriach przemienia układ napędowy w miękką hybrydę tj. silnik elektryczny jest używany sporadycznie, zaś silnik spalinowy pełni rolę priorytetowego. Możemy również ustawić rezerwę energii, jaką system postara się utrzymać. Po ustawieniu rezerwy na MAX, silnik spalinowy może również pełnić rolę generatora i w ten sposób doładować baterię podczas jazdy. W mieście jest to oczywiście zupełnie bezsensowne, ale w trasie sprawdza się nieźle. Spalanie oczywiście wzrasta, ale po dojechaniu do miasta docelowego, mamy naładowaną baterię.

Jest także system rekuperacji energii. Oczywiście podczas hamowania, do pewnego poziomu nacisku i prędkości, za zwalnianie odpowiada system rekuperacji, ale można też zwiększyć jego poziom przestawiając tryb pracy skrzyni biegów z D na B. Wtedy nawet po puszczeniu pedału gazu auto wyraźnie zwalnia odzyskując energię. Nie jest to co prawda system tak wydajny jak np. w Nissanie Leaf e+, gdzie możliwe jest nawet stosowanie tzw. one pedal driving, ale w mieście sprawdza się dość dobrze i pozwala zredukować realne zużycie energii w przeliczeniu na 100 km.

Systemy wsparcia kierowcy

Mimo zastosowania tradycyjnego wnętrza z dyskretnym ekranem systemu info-rozrywki, Opel nie zrezygnował z innowacji na polu wsparcia kierowcy i bezpieczeństwa. Owszem, nie są to technologie z najwyższej półki, jakie oferują Audi, BMW czy Mercedes, ale pozwalają na znaczne podniesienie komfortu i bezpieczeństwa podczas jazdy. Przykładowo nie zabrakło adaptacyjnego tempomatu, który stale monitoruje drogę i ogranicza ryzyko potencjalnej kolizji. Adaptacyjny tempomat funkcjonuje przy prędkościach pomiędzy 30 a 180 km/h. Wspomaga kierowcę przez przyhamowanie pojazdu, a nawet może całkowicie zatrzymać pojazd.

Nie zabrakło systemu automatycznego hamowania, który wykrywa inne pojazdy lub pieszych przed samochodem i w razie potrzeby, ostrzega kierowcę sygnałem dźwiękowym i przyhamowuje auto. Jeśli kierowca nie zareaguje na ostrzeżenia, może nawet całkowicie zatrzymać samochód unikając lub minimalizując skutki kolizji. Jest również układ utrzymania na pasie ruchu LKA (Lane Keep Assist), który monitoruje linie pasów na drodze i delikatnym ruchem kierownicy sugeruje korektę toru jazdy, jeśli kierowca niezamierzenie opuszcza zajmowany pas ruchu. Przydatny jest również układ ostrzegania o pojeździe w martwym polu SBSA (Side Blind Spot Alert), który wykorzystuje ultradźwiękowe czujniki do monitorowania obszaru wokół pojazdu i ostrzega kierowcę sygnałem wizualnym, kiedy wykryje obiekt w martwym polu widzenia. Oprócz tego nie zabrakło systemu wykrywania zmęczenia kierowcy (DDS), który monitoruje czas prowadzenia i tor jazdy samochodu, aby zidentyfikować poziom zmęczenia kierowcy.

Podsumowanie

Opel Grandland X Hybrid4 to nie jest auto dla każdego. Jeśli ktoś poszukuje nowinek technologicznych i imponującej stylistyki, powinien udać się np. do Francuzów, którzy w modelu DS7 oferują ten sam układ napędowy, ale opakowany w modne, stylowe, wręcz ekscentryczne nadwozie i wnętrze. Opel stawia na tradycję, ale nie rezygnuje z nowoczesnych rozwiązań, które idą z duchem czasu. W wyposażeniu niczego nie brakuje, zaś obsługa nie nastręcza trudności. To nowoczesne auto w nieco staroświeckim opakowaniu. Cena modelu z napędem Hybrid4 zaczyna się od 200 950 złotych za odmianę Elite.

[1/2]
[2/2]
Plusy
  • Wydajny i prosty w obsłudze system hybrydowy
  • Skuteczny system odzyskiwania energii
  • Prosty w obsłudze system info-rozrywki
  • Sporo systemów wsparcia kierowcy
Minusy
  • Staroświeckie wnętrze z małym ekranem
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.