Cyberprzestępcy wracają z oszustwem metodą "na dziecko". Wysyłają wiadomości, na które powinniśmy uważać. Korzystając z niewiedzy i naiwności starają się wyłudzić pieniądze od swoich ofiar, podszywając się pod ich dzieci.
Oszuści podszywają się nie tylko pod wnuczka, ale też pod dziecko. Jedna z metod działania cyberprzestępców to tzw. sztuczka "na nowy numer". Atakujący rozsyłają wiadomość, próbując przekonać ich adresatów, że są ich dziećmi.
Typowy SMS, będący próbą oszustwa "na nowy numer" zaczyna się od słów "hej mamo" lub "hej tato". Następnie autor wiadomości przekonuje, że ma obecnie nowy numer i prosi o kontakt za pośrednictwem komunikatora WhatsApp. Po otrzymaniu tego typu wiadomości powinniśmy zorientować się, że coś tu nie gra i z rezerwą podchodzić do nadawcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kamera solarna z akumulatorem w super cenie – recenzja Foscam B4
Jeden z naszych czytelników zgłosił nam tego rodzaju próbę oszustwa. Nadawca, który starał się przekonać "tatę", że jest jego dzieckiem z nowym numerem, poprosił o kontakt pod numerem +48781558127. Po sprawdzeniu podanego numeru w serwisie nieznany-numer.pl można się dowiedzieć, że nie był to jednostkowy przypadek.
Osoby udzielające opinii na temat numeru skarżą się na wspomniane oszustwo. W ciągu ostatnich kilku dni udzielono sześciu opinii. Wszystkie są negatywne i wszystkie oskarżają właściciela numeru o oszustwo, w większości związane z "nowym numerem".
Ze zgłaszanych nam w przeszłości zgłoszeń wiemy, co dzieje się, jeśli ktoś zdecyduje się skontaktować z "dzieckiem", które ma nowy numer, pozna historię zniszczenia telefonu. Pojawia się wtedy też prośba o pożyczenie pieniędzy na pokrycie kosztów związanych z kupnem nowego telefonu i uregulowanie opłat za rachunek.
To metoda oszustwa, która wraca po pewnej nieobecności. Po otrzymaniu takiej wiadomości najlepiej zablokować numer. Dobrym sposobem na weryfikację sytuacji jest też prośba o telefon. Oszust nie zdecyduje się na połączenie głosowe.
Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl