Pierwsze spojrzenie na Microsoft Security Essentials

Pierwsze spojrzenie na Microsoft Security Essentials01.01.1999 03:41

W drugiej połowie czerwca Microsoftudostępnił do pobrania dla ograniczonej liczby użytkownikówpierwszą wersję testową swojego nowego programu antywirusowego -Microsoft Security Essentials, wcześniej znanego pod nazwą Morro.Program ten to druga już próba dotarcia do szerokiej grupyużytkowników domowych z oprogramowaniem zabezpieczającym. Wprzeciwieństwie do raczej nieudanego eksperymentu z OneCare, tymrazem jednak mamy do czynienia z bardzo wąską specjalizacją -Microsoft Security Essentials ogranicza się jedynie do ochronyantywirusowej i antyspyware'owej. Za wcześnie jeszcze przewidywać,czy wraz z premierą Morro pod koniec roku na rynku będziemyświadkami rewolucji, czy też produkt, pomimo tego, że będziebezpłatny, okaże się bublem. Już dzisiaj możemy natomiastsprawdzić, co do zaoferowania ma nowy antywirus Microsoftu i jakprezentuje się na i tak mocno zagęszczonym już rynku bezpłatnychprogramów antywirusowych.

Instalacja nowego programu przebiegapraktycznie bezboleśnie, jeśli nie mamy problemów z walidacjąlegalności systemu Windows - weryfikacja jest tu bowiemobowiązkowa. Od razu po instalacji program aktualizuje definicjewirusów z serwera Microsoft Update i proponuje, by wykonaćprofilaktyczne skanowanie systemu. Co ciekawe, przed pobraniemaktualizacji nie można w ogóle przeskanować systemu. Microsoft Security Essentials zastępuje dotychczas posiadany przezkażdego użytkownika Windows Vista program Windows Defender. Tenwbudowany w system skaner był jednak bardziej nakierunkowany naoprogramowanie szpiegujące, tymczasem Morro to już pełnoprawnyantywirus. Oprogramowanie szpiegujące jest oczywiście takżeuwzględniane podczas skanowania, więc w Centrum zabezpieczeńsystemu Windows zarówno wpis dotyczący antywirusa, jak iantyspyware'a jest zajmowany przez Microsoft Security Essentials.Defender jest automatycznie wyłączany podczas instalacji.

Główne okno Microsoft Security Essentials bardzo przypominaDefendera

Tutaj odczytamy dane o aktualności programu

Historia informuje, jakie wirusy zostały wykryte lub przesuniętedo kwarantanny

Interfejs programu jest banalneprosty - w zasadzie bardzo przypomina interfejs Windows Defendera,ma równie mało opcji. Oprócz sprawdzenia aktualnego statusu skaneraw trybie rzeczywistym czy daty ważności definicji wirusów możemytylko wywołać skanowanie (pełne, skrócone i użytkownika, w którymmożemy wybrać dyski a nawet poszczególne foldery), zaplanowaćcotygodniowe skanowanie, wywołać ręcznie aktualizację definicji iprzejrzeć historię wykrytych zagrożeń. Nieco więcej swobodypozostawia nam ekran opcji, choć do najciekawszych należą listywykluczeń pozwalające zdefiniować pliki, lokalizacje, rozszerzeniai procesy, które nie będą brane pod uwagę podczas skanowania.

Microsoft Security Essentials skanuje także pobierane pliki

Kilka bardziej zaawansowanych (jak na Morro) opcji

Jeśli chodzi o obciążenie systemu iwydajność, to Microsoft Security Essentials zajmując kilkamegabajtów pamięci RAM wypada mniej więcej tak samo, jak WindowsDefender. Biorąc natomiast pod uwagę fakt, że Windows Defender itak jest wyłączany po instalacji nowego antywirusa, to wszystko siębilansuje. Nie przeprowadzaliśmy bardzo szczegółowych testów w tymzakresie, ale nie dało się zauważyć żadnych konkretnych problemówwydajnościowych.

Skanowanie antywirusowe w toku...

Na tle konkurentów, którzy równieżoferują bezpłatne oprogramowanie antywirusowe Microsoft SecurityEssentials wypada jednak biednie. W zasadzie przyjęło się już, żekażdy - nawet bezpłatny i najbardziej okrojony antywirus posiadadodatkowe wtyczki np. do skanowania poczty (choć Morro posiadateoretycznie opcję skanowania załączników, nie waidomo z jakimiprogramami pocztowymi ta opcja współpracuje), dokumentów Office czypobieranych w sieciach peer-to-peer plików. Niektórzy posiadajątakże dodatki monitorujące wyszukiwarki w poszukiwaniu znanych,złośliwych linków. Produkt Microsoftu niczym takim pochwalić sięnie może. Oczywiście posiada skaner pracujący w czasierzeczywistym, ale nie zawsze zapewnia on ochronę na zadowalającympoziomie (czytaj: odpowiednio szybko). W Morro nie ma po prostupraktycznie żadnych proaktywnych zabezpieczeń. Podsumowując, Microsoft Security Essentials, jak zresztą sama nazwawskazuje, jest bardzo prosty w każdym tego słowa znaczeniu. Wydajesię, że konkurencja w swoich bezpłatnych rozwiązaniach oferujeznacznie więcej możliwości. Może jednak właśnie ta prostota pozwoliMicrosoftowi dotrzeć do mas? Przekonamy się już za kilka miesięcy,gdy Morro będzie dostępny do pobrania publicznie, bez limitów i conajważniejsze, w wersji finalnej.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.