ProteGO Safe jednak nie obowiązkowe, ale działanie aplikacji rządowej to nadal kpina

ProteGO Safe jednak nie obowiązkowe, ale działanie aplikacji rządowej to nadal kpina30.04.2020 12:31
fot. Marcin Kempa/Unsplash

Już wiemy, że 4 maja 2020 r. zostaną ponownie otworzone galerie handlowe. Czy ludzie tak ochoczo do nich wrócą i czy była to dobra decyzja – czas pokaże. Rząd chciał jednak zachęcić w dość drastyczny sposób do tego, by przy okazji korzystać z aplikacji ProteGO Safe. Mogło się to nie spodobać każdemu i chyba głosy te zostały usłyszane, bo Ministerstwo Cyfryzacji zmieniło nieco zdanie.

Plan Ministerstwa Cyfryzacji był taki, że w przypadku osiągnięcia maksimum osób, które mogły wejść do galerii handlowej, można było przepuścić dodatkowe 10 proc. osób ponad tę normę – o ile miały zainstalowaną aplikację ProteGO Safe.

Warto też napomnieć, że w pierwszej wersji zaleceń Ministerstwa Rozwoju znajdowało się również promowanie przez sklepy i galerie tejże aplikacji, a nawet możliwość uzyskania z nią rabatów. Dziś już jednak nie można ich znaleźć na stronie – są jedynie widoczne w kopii strony zrobionej przez Google.

Ministerstwo Rozwoju z kolei odsyła do Ministerstwa Cyfryzacji ze wszystkimi pytaniami dotyczącymi aplikacji, a na zapytania redakcji WP Tech Ministerstwo Cyfryzacji nie odpowiada.

Aktualizacja (30.04.2020, 13:34): Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało na swojej stronie oświadczenie, w którym prostuje zamęt powstały wokół postanowień wobec aplikacji ProteGO Safe: • Niezależnie od tego, czy zainstalujesz aplikację ProteGO Safe czy nie, wejdziesz do sklepu i zrobisz zakupy tak jak wszyscy inni. • Nie będziemy dzielić klientów na lepszych i gorszych, czyli tych z i bez aplikacji. Kontrolowanie przez właścicieli sklep statusu aplikacji, lub wymaganie jej instalacji i aktywacji są zabronione. • Korzystanie bądź niekorzystanie z aplikacji nie może wpływać na jakość lub kolejność obsługi klientów. • Będziemy za to zachęcać możliwe największą liczbę osób, by korzystali z ProteGO Safe – to dla naszego wspólnego bezpieczeństwa i zdrowia.

Zastrzeżenia odnośnie całego procesu organizacyjnego to temat na osobny tekst, tutaj skupię się natomiast na kilku praktycznych kwestiach związanych z samą technologią oraz prywatnością.

Po pierwsze, z aplikacji wykluczeni będą wszyscy posiadacze iPhone'ów, bo oprogramowanie na system iOS nie zostało jeszcze wprowadzone do użytku.

Oprócz tego problemem byłoby wykorzystanie protokołu Bluetooth do śledzenia osób. Bluetooth ma maksymalny zasięg do 30 metrów, ale gdy na drodze stoją lite ściany, sygnał będzie bardzo mocno osłabiony i niestabilny.

Poza tym, jest też kwestia tego, że aby Bluetooth mógł skutecznie działać, musi uzyskać dostęp od aplikacji w ramach sesji. Nie da się go w zasadzie wymusić systemowo. Warto podkreślić, że w tym momencie nawet wygaszenie ekranu w aplikacji ProteGO Safe spowoduje, że sledzenie kontaktów przestanie działać. Ministerstwo Cyfryzacji zaleca w aplikacji, aby użytkownik "odwróci[ł] urządzenie ekranem do dołu, lub trzyma[ł] je w kieszeni do góry nogami". Sprawdziłem kalendarz, dziś mamy ostatni, a nie pierwszy kwietnia.

Rozwiązaniem jest tutaj Bluetooth Low Energy proponowane przez Google i Apple w ich API do śledzenia kontaktów. Wtedy proces ten odbywa się nieprzerwanie. Problem polega na tym, że próbkowanie przy BLE jest wtedy słabsze. No i nie każdy telefon obsługuje ten standard.

Dochodzi też oczywiście kwestia prywatności użytkownika, gdzie w ProteGO Safe użyte jest rozwiązanie scentralizowane, inne od tego, które proponują Google i Apple. Zresztą, jeden z twórców aplikacji Jakub Lipiński mówi wprost, że "Nigdy nie uda nam się zrobić czegoś lepszego niż Apple i Google". – [Te firmy] mogą obejść ograniczenia w wykorzystaniu API Bluetooth, które obowiązują zwykłych developerów – dodaje.

Interfejs aplikacji ProteGO Safe, fot. Miron Nurski
Interfejs aplikacji ProteGO Safe, fot. Miron Nurski

Prywatność to tutaj istny temat-rzeka. W chwili obecnej w momencie diagnozy, od osoby chorej zostaje pobrany identyfikator, który nie jest anonimowy oraz kod wygenerowany w aplikacji i historię spotkań z wszystkimi numerami identyfikacyjnymi Bluetooth, które miały z taką osobą kontakt w ciągu 2 ostatnich tygodni.Z kolei od osób zdrowych pobierany jest co jakiś czas identyfikator Bluetooth i weryfikowane jest, czy któraś z osób, z którą mieliśmy wcześniej kontakt została zakażona. Wątpliwości budzi tutaj, co stanie się z naszymi danymi potem, jak już miną wszystkie restrykcje?

Istnieje również ryzyko, że aplikacja pozostanie "dla zdrowia" obowiązkowa na zawsze, nasza historia lokalizacji i kontaktów będzie znana państwu, a apka nie będzie korzystać z międzynarodowych standardów, tylko jakiegoś krzaka polskiego, a odpowiedzi twórców i ich ton nie napawają optymizmem...

ProteGO Safe na Androida jest dostępny w naszym katalogu oprogramowania.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.