Przyszłość DevTools Firefoksa: nie będzie lepszej przeglądarki dla programistów?

Przyszłość DevTools Firefoksa: nie będzie lepszej przeglądarki dla programistów?19.03.2013 12:38

Przez wiele lat domyślną przeglądarką dla webdewelopera byłFirefox. Choć sama przeglądarka przez pierwsze lata swojegoistnienia niczego praktycznie dla programistów nie zapewniała (pozamożliwością podejrzenia kodu strony), to otwarta architekturapozwoliła na budowanie dla niej wielu wspaniałych rozszerzeń,wśród których najważniejszy był chyba Firebug – pierwszywygodny w użyciu debugger/inspektor kodu dla przeglądarek. Gdyjednak na scenę weszło Google ze swoim Chrome (i wbudowanymi wniego narzędziami deweloperskimi, będącymi rozwinięciem tego, cozapewniały narzędzia deweloperskie dla silnika WebKit), wieluwebdeweloperów zaczęło się od Firefoksa odwracać – mimo żedostępne dla Chrome rozszerzenia w większości nie dorównywałytemu, co znaleźć można było wśród dodatków Mozilli.Przejście Firefoksa na szybki cykl wydawniczy zmieniłotrochę podejście Mozilli do „dodatkowego wyposażenia”przeglądarki. Od wersji 10 w przeglądarce tej zaczęły pojawiaćsię użyteczne dla twórców stron i aplikacji webowych narzędzia,w ramach projektu DevTools – takie jak CSS Style Inspector,unikatowy 3D Page Inspector, Style Editor, Scratchpad, Web Consoleczy HTML Tree Editor. Nie ustawał też rozwój najlepszychrozszerzeń, tworzonych przez niezależnych programistów – zFirebugiem i Web Developerem na czele.[img=firefox]Rozwojowi Firefoksa towarzyszył rosnący sceptycyzm w branżywobec produktów Google – szczególną rolę odegrali w tymwebdeweloperzy obawiający się powtórki z czasów monokulturyInternet Explorera, przekonani, że witryny i aplikacje należypisać zgodnie ze standardami, a nie pod jeden uprzywilejowany silnikrenderujący (WebKit). I choć dzisiaj wśród szeregowychinternautów Firefox nie jest już tak popularny, jak za swoichnajlepszych dni, to wśród programistów i tzw. power-userów corazczęściej można spotkać się z deklaracjamipowrotu do Firefoksa. Webdeweloper Paul Cameron pisze o tym tak:narzędzia programistyczne Firefoksa nie tylko wydają się lepsze,ale też oszczędzają mi wiele czasu przy wyborze i manipulowaniuelementami strony (…) Firefox wita mnie stroną wyjaśniającąmoje prawa jako użytkownika wolnego oprogramowania, Chrome wita mniecholerną reklamą Chromebooka (…) Firefox jest wolnością.Nie każdy programista potrzebujesoftware'owej wolności, ale każdy potrzebuje dobrych narzędzi.Paul Rouget z Mozilli ujawnił właśnie plany organizacji dotyczącenarzędzi deweloperskich w Firefoksie. Atrakcje, jakie zapowiada,wyglądają bardzo interesująco – i choć nie pojawią się wprzeglądarce Mozilli ani jutro, ani za miesiąc, to dowodzą, żewarto przy Firefoksie jako narzędziu pracy trwać.Najbardziej pożądany z zapowiadanychatrakcji jest mechanizm skomunikowania edytora z przeglądarką, takby skończyć z nieustannymi przechodzeniem pomiędzy edytorem,przeglądarką i narzędziami deweloperskimi. Rozważane są dwieopcje – albo wbudowanie edytora w przeglądarkę (by uzyskać coś wstylu jsfiddle),albo też umożliwienie innym edytorom sterowania przeglądarką.Powstaje w tym celu biblioteka w Pythonie, dzięki której możnabędzie za pomocą skryptowalnych w tym języku edytorów (np. Vimczy SublimeText) edytować kod bieżącej strony, czy dodawać punktyprzerwania do skryptu w JS.[yt=http://www.youtube.com/watch?v=UrnB8lZnx4I]Przeglądarkowe DevToolswzbogacić się mają też w przyszłości o panelsieciowy i panel Timeline, znane już z Chrome i Firebuga. Jeślizaś chodzi o tego ostatniego, to wbudowane narzędzia Firefoksamają lepiej z Firebugiem współpracować, tak by jego panele możnabyło używać w boksie DevTools, a opcję Inspect można byłousunąć z menu kontekstowego. Już teraz zaś w najnowszychkompilacjach Nightly box narzędzi deweloperskich można dokowaćprzy prawym boku okna przeglądarki – co ucieszy wszystkichposiadaczy ekranów panoramicznych.Coraz częściej zamiast zwykłegoJavaScriptu spotkać można w aplikacjach webowych CoffeeScript iLiveScript – przygotowywanezmiany dla debuggera i terminala Firefoksa ułatwią pracę ztymi „nakładkami” na podstawowy język skryptowy przeglądarek.Poczyniono też pierwsze kroki w stronę zbudowania narzędzi doanalizy przerysowań strony, debugowania animacji i przejść CSS– a w przyszłości zespół ma się zająć takimikwestiami jak edycja storage'u offline, inspekcja pseudoelementówczy wizualizacja zdarzeń.[yt=http://www.youtube.com/watch?v=ODpFNUASfvs]Co warte podkreślenia, prace te sąodpowiedzią na realne, zgłoszone potrzeby – w przeciwieństwie doplanów rozwojowych Chromium, do których dostęp mają tylkoprogramiści Google'a, tutaj wielką rolę odgrywa społeczność,wypowiadająca się na łamach Hacker News. Na tym właśnie poluMozilla ma największą możliwość wykazania wartości takiegootwartego modelu rozwoju, i jak na razie nieźle jej to wychodzi.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.