RISC-V to nie tylko zabawka: otwarty procesor dla Linuksa już w produkcji

RISC-V to nie tylko zabawka: otwarty procesor dla Linuksa już w produkcji10.10.2017 15:25

U54-MC Coreplex – pod taką nazwą świat zobaczył pierwszycałkowicie wolny od obciążeń patentowych procesor aplikacyjny, naktórym można uruchomić całkowicie wolny system operacyjny. Do tejpory architektura RISC-V, na której nowy czip bazuje, wykorzystywanabyła tylko w mikrokontrolerach urządzeń wbudowanych, terazdostajemy czterordzeniową, wydajną jednostkę, która ma znaleźćzastosowania przede wszystkim w sztucznej inteligencji, maszynowymuczeniu, urządzeniach sieciowych i Internecie Rzeczy.

Niektórzy wierzą, że RISC-V zrewolucjonizuje branżę sprzętowątak, jak Linux zrewolucjonizował branżę oprogramowania.Zaprojektowana na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeleyarchitektura procesorowa jest dostępna dla każdego bezjakichkolwiek obciążeń patentowych, na wolnej licencji BSD. Choćnie jest pierwszą całkowicie otwartą architekturą, to ma trzyważne zalety. Po pierwsze projektowano ją z myślą ozastosowaniach we współczesnym sprzęcie, od serwerów chmurowychpo smartfony i urządzenia wbudowane, po drugie wspiera ją sporyzbiór istniejącego oprogramowania, po trzecie, powstaje wysiłkiemspołeczności, w skład której wchodzą zarówno naukowcy, jak iinżynierowie.

Układ U54-MCCoreplex nie jest pierwszym produktem firmy SiFive. Jej pierwszyukład typu open hardware, platforma SoC o nazwie FreeformEverywhere, przedstawiona została w zeszłym roku, bardziejjednak jako eksperyment, korzystający z antycznego procesu 180 nm.Nowy procesor de facto jest więc debiutem RISC-V w realnychzastosowaniach. Wcześniej architektura ta istniała przede wszystkimwirtualnie, uruchamiana np. na emulatorze qemu.Producent ogłasza go więc więc jako przełom, który do RISC-Vprzekona sceptyków i pokaże, że jest życie poza światem ARM.

Standardowa konfiguracja wykonanego w litografii 28 nm układu tocztery aplikacyjne rdzenie U54 i jeden zarządzający rdzeń E51,taktowane zegarem o maksymalnej częstotliwości 1,5 GHz. Rdzenie U54wspierają model programowy RV64GC, który ma być standardem dlalinuksowych urządzeń na RISC-V, mają po 32 KB cache na instrukcjei 32 KB cache na dane. Wszystkie rdzenie współdzielą 2 MB cachedrugiego poziomu. Producent zapewnia, że klienci mogą zamówićinne konfiguracje rdzeni, niż to standardowe 4+1, zapowiada teżpłytkę deweloperską, która pojawi się w pierwszym kwartaleprzyszłego roku.

Czas na ruch społeczności. SiFive przygotowało niezbędneniskopoziomowe narzędzia, w tym kompilatory dla RISC-V, a terazliczy na to, że programiści i inżynierowie związani z Open Sourcezaczną z tego korzystać i stworzą coś, co zdoła wyprowadzićotwartą architekturę na szersze wody. Problem w tym, że trudnowskazać jakąś jedną dziedzinę, w której ta modularna,pragmatyczna architektura jest wybitna. Rick O' Connor, dyrektorwykonawczy Fundacji RISC-V, przyznaje otwarcie, że nie ma żadnej„zabójczej” aplikacji dla RISC-V, ponieważ zaprojektowano ją zmyślą o dopasowywaniu do własnych potrzeb.

Drugim wyzwaniem dla RISC-V będzie uniknięcie fragmentacji.Trzeba pamiętać że Fundacja to nie tylko zbiorowisko wizjonerskichstartupów, siedzą tam też wielcy gracze, tacy jak IBM, Nvidia,AMD, Qualcomm i Google. Każdy z tych wielkich ma swoje interesy iswoje strategie, a po RISC-V sięgnął ze względu na łatwośćwejścia w nową, bardzo prostą architekturę. Ta prostota nie dokońca jest jednak dobra, i można się spodziewać, że producencizaczną rozszerzać RISC-V, każdy po swojemu – bo kto im zabroni?

Dzisiaj te wszystkie firmy, które płacą konsorcjum ARMpieniądze za licencje, nie robią tego wcale dla przyjemności,robią to, ponieważ daje im to wejście do wspólnego ekosystemuARM, w którym można podzielić się kosztami rozwoju technologii.Konsorcjum narzuca bardzo rygorystycznie to, co można z rdzeniamiARM zrobić. Nie ma mowy o dodawaniu własnych rozkazów, oczekiwanejest stosowanie ujednoliconych kontrolerów peryferiów… To właśniebrak takiego nadzoru pogrążył architekturę MIPS, dogorywającąna naszych oczach – właściwie korzystają z niej jedynie ciproducenci, co dawno temu kupili licencje i nie zależy im specjalniena stosunku wydajności do zużycia energii, cała reszta przeszłana ARM.

Póki co, pozostaje nam czekać na płytkę deweloperską z U54-MCCoreplex. Oprogramowanie jest już gotowe, mamy przeniesionego na architekturę RISC-V Debiana.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.