Sextortion. Użytkownicy popularnych aplikacji narażeni na seksualny szantaż

Sextortion. Użytkownicy popularnych aplikacji narażeni na seksualny szantaż19.05.2021 15:46
Źródło zdjęć: © Pexels

Malezyjska policja ostrzega przed rosnącą liczbą ofiar internetowego szantażu: przestępcy straszą ujawnieniem nagich zdjęć lub intymnych nagrań, na których jest ofiara. By dotrzeć do swoich ofiar, wykorzystują popularne aplikacje.

Sextortion to forma szantażu internetowego, która może przybierać różne formy. W ostatnim czasie niestety coraz częściej słyszymy o przypadkach, gdzie ofiary zmuszane są do płacenia przestępcom, by ci nie ujawnili ich nagich zdjęć lub filmów. 

Malezyjska policja poinformowała, że od początku roku ofiarą seksualnego szantażu internetowego padło 21 osób, z których 12 zdecydowało się spełnić żądania szantażystów i zapłacić łącznie okup o wartości ok. 30 tys. złotych. Co prawda, część podejrzanych została zatrzymana, ale 19 spraw wciąż jest w toku. 

- Większość ofiar była oszukiwana za pośrednictwem portali społecznościowych - poinformowały służby. Podejrzani poznali swoje ofiary za pomocą takich platform jak WeChat, Facebook, WhatsApp i MiChat, a następnie nakłaniali je do udostępniania nagich zdjęć lub filmów. 

Niepokojące jest również to, że w części przypadków podejrzani byli blisko związani z ofiarami - wśród nich pojawili się partnerzy i mężowie szantażowanych osób. "Nie ufaj osobom spotkanym w sieci", poradziła malezyjska policja i podkreśliła, że społeczeństwo musi zdawać sobie sprawę z tego, że w internecie nic nie ginie, a nasze zdjęcia i filmy, które przesyłamy, mogą zostać wykorzystane w niepożądany sposób. 

Sextortion - różne schematy działania

O podobnych przypadkach pisaliśmy jeszcze w zeszłym roku, gdy ofiarą padali mężczyźni skuszeni możliwością wideo-rozmowy z atrakcyjną kobietą. Mężczyźni instalowali polecaną aplikację, która bez ich wiedzy uzyskiwała dostęp do wszystkich kontaktów zapisanych w telefonie. 

Następnie przestępcy wysyłali swojej ofierze żądanie okupu, grożąc ujawnieniem intymnych nagrań wszystkim osobom z listy kontaktowej. Większość z nich płaciła, zwłaszcza że według ustaleń Interpolu, okup rzadko przekraczał 500 dolarów (ok. 1800 zł). 

Jednak już w marcu br. roku pojawił się nowy schemat działania przestępców: tym razem, komunikowali się z przypadkowymi ofiarami przez Facebooka. Wysyłali do swoich nagrania, na których atrakcyjna kobieta się rozbiera, a następnie prosili o to samo - nieświadome ofiary ponownie dały się nabrać. Chwilę później pojawiały się żądania okupu. 

Polska policja podkreśla, że takich przypadków jest coraz więcej, również w naszym kraju. Dlatego za radą malezyjskiej policji, powinniśmy mieć ograniczone zaufanie do osób poznanych w internecie. Ze szczególną ostrożnością powinniśmy podchodzić do próśb o udostępnianie intymnych nagrań czy zdjęć oraz nie prowadzić nagich rozmów. 

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.