Silverdog: zapora dla ultradźwięków ochroni nas przed niesłyszalną inwigilacją

Silverdog: zapora dla ultradźwięków ochroni nas przed niesłyszalną inwigilacją08.01.2017 10:07

Paranoiczne poczucie zagrożenia, związane z tajną komunikacjązłośliwego oprogramowania przez ultradźwięki, konsekwentniepielęgnujemy już od kilku lat. Choć zdroworozsądkowo myślącyludzie początkowo tylko pukali się w czoła, eksperymenty pokazały,że ultradźwiękowa komunikacja faktycznie może pozwolić naprzeprowadzenie ataków naruszających prywatność użytkowników. Apotem pojawiły się patenty na komercyjne technologie i gotoweframeworki dla mobilnych aplikacji, za sprawą których praktycznie wkażdej głupiej aplikacji mobilnej można było dorobić modułnasłuchiwania na częstotliwości powyżej 18 kHz. To już nieparanoja, to już otwarta wojna z użytkownikami – i czas się natę wojnę przygotować. Na przykład za pomocą rozszerzeniaSilverdog, dźwiękowej zapory sieciowej dla przeglądarki Chrome.

Od zeszłego roku międzynarodowy zespół badaczy z University ofCalifornia, Politecnico di Milano i University College Londonprowadzi badania w dziedzinie wykorzystania dźwięków wysokiejczęstotliwości do przeskoczenia bariery między niepołączonymiurządzeniami. Wspierani w tych badaniach przez Larę, sukę owczarkaniemieckiego, naukowcy przedstawili wreszcie wyniki swoich prac wswoim raporciept. The Ultrasound Tracking Ecosystem, a następniezademonstrowali wykorzystywane już dziś techniki ataku podczasostatniego Chaos Communication Congress w Hamburgu.

Asystentka Lara nasłuchuje ultradźwiękówSytuacja jest poważna: branża reklamowa zaczęła korzystać zfaktu wszechobecności komputerów i smartfonów w życiu codziennymoraz słabości mobilnych systemów operacyjnych i przeglądarek,których mechanizmy bezpieczeństwa nie uwzględniały dotąd tegotypu zagrożeń. Każda aplikacja, która dysponuje dostępem domikrofonu urządzenia może zostać wykorzystana jako element ataku,mającego na celu śledzenie go za pomocą ultradźwiękowych„radiolatarni”,ujawnienia jego prywatnych informacji, przechowywanych wprzeglądarce, a nawet zdemaskowania, jeśli korzysta z technikanonimizacji takich jak Tor.

Takie ultradźwiękowe „radiolatarnie” czyli dźwiękowe tagi(uBeacons) – identyfikacyjne sygnały emitowane różnymi kanałamiw niesłyszalnych dla ludzkiego ucha częstotliwościach, pozwalająsparować ze sobą różne urządzenia: przykładowo reklamaemitowana w telewizji może zawierać taki tag, przeznaczony doprzechwycenia przez mobilną aplikację, korzystającą z reklamowegoSDK. Oczywiście aplikacja może wydawać się użytkownikowiniewinna: ot np. popularny zamknięty i własnościowy komunikatorinternetowy firmy żyjącej z internetowego marketingu – nicdziwnego, że chce mieć dostęp do mikrofonu urządzenia.

To jednak nie wszystko: zastanawialiście się kiedyś, w jakisposób paruje się urządzenie Chromecast Google’a z aplikacją nasmartfonie? Najwyraźniej wcale nie przez domowe Wi-Fi,uwierzytelnienia tym kanałem są już całkiem realną sprawą. Jakodkryli badacze, obecnie jakieś 10 firm oferuje ultradźwiękowerozwiązania, wykorzystujące uBeacony: większość z nich zajmujesię oczywiście tylko najmniej groźnym „proximity marketingiem”,czyli śledzeniem zachowań klientów w centrach handlowych,oferowane są publicznie także narzędzia do mierzenia widownitelewizyjnej. Co jednak mierzy się pod stołem, w obwarowanychklauzulami NDA porozumieniach między firmami?

Silverdog ma czułe uszy

Przedstawione przez badaczy praktyczne rozwiązanie problemu tozapora dźwiękowa Silverdog, wycinająca z przejmowanych przezmikrofon urządzenia wszystkie dźwięki od zadanej częstotliwości.Dostępne są obecnie jej dwie implementacje: jedna jako rozszerzeniedla przeglądarki Chrome (i kompatybilnych), druga jako zestaw łatekdla Android Open Source Project – obie pobrać możecie ze stronyprojektu (instalacja możliwa jest w trybie deweloperskimprzeglądarki).

Samo rozszerzenie jest zaprojektowane tak, by działać od razu pozainstalowaniu: odcina wszystkie dźwięki powyżej 18 kHz (możnazmienić), z wykorzystaniem filtru wysokotonowego (można wybraćinne filtry). Silverdog pozwala też na ustawienie podbicia i dobrociQ. Wszystko to jest możliwe dzięki webowemu interfejsowiBiquadFilterNode, którego pełną dokumentacjęznajdziecie na stronach Mozilla Developer Network.

Oczywiście Silverdog działa tylko z treściami HTML5, Flasha wten sposób nie zablokujemy. Rozsądni ludzie dziś już jednak FlashPlayera w przeglądarce nie zostawiają. Jeśli chodzi o Androida, tołatki z Silverdogiem włączają filtr w system uprawnień Androida,tak by użytkownik mógł kontrolować to, co udostępniane jestprzez kanał audio.

Miejmy nadzieję, że rozwiązanie to się upowszechni i trafi np.do dbającego o prywatność następcy Cyanogenmoda – systemuLineage OS. W to, by Google wbudowało filtr ultradźwiękowy dopobłogosławionych przez siebie kompilacji Androida raczej niewierzymy.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.